Pszów też stawia na tablety
Pszowscy radni chcą iść w ślady swoich kolegów z Rydułtów. Myślą o zakupie tabletów lub laptopów. Poszukają najlepszego rozwiązania.
Pomysł jest jeszcze w powijakach. – Na razie chcemy rozpoznać temat i zdobyć jak najwięcej potrzebnych informacji – podkreśla przewodniczący rady miasta, Paweł Kowol. Samorządowiec spotkał się już z sekretarzem miasta Rydułtowy, Krzysztofem Jędrośką, by wypytać go o wstępne efekty działania sprzętu. Rydułtowscy radni dostali tablety już kilka miesięcy temu. Kowol nie wyklucza też rozmów z przedstawicielami innych miast, które zdecydowały się na podobny krok. Suma zebranych doświadczeń ma pomóc w podjęciu ostatecznej decyzji. – Nie jest postanowione, czy zdecydujemy się na tablety czy laptopy. Czy z dostępem do internetu czy bez. Chcę, by zakupiony sprzęt służył przez wiele lat i wyeliminował papierową wersję dokumentów, z których korzystają radni. Na pewno nie będzie też żadnych dodatkowych zatrudnień osób do obsługi sprzętu – zaznacza przewodniczący. Elektroniczne urządzenia mają zostać wprowadzone w tej kadencji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, radni zaczną pracować na nich już po przerwie wakacyjnej. – Na dzień dzisiejszy posiadam informację, że 14 z 15 radnych potrafi obsługiwać komputer i korzystać z internetu – zaznacza Kowol.
Pod pomysłem zakupu tabletów lub laptopów podpisuje się radny Marcin Grzenia. – To duża oszczędność papieru. Musimy iść z duchem czasu – podkreśla. Z kolei mieszane uczucia ma radny Ryszard Wawrzyńczak. – Radni muszą być do tego przygotowani, a nie są. Powinny zostać przeprowadzone jakieś wstępne szkolenia, wymiana doświadczeń, bo inaczej to strata pieniędzy – uważa. W budżecie na razie nie ma zabezpieczonej kwoty na zakup urządzeń. Jeśli pojawią się konkrety, zacznie się poszukiwanie pieniędzy. – Pewnie z różnych oszczędności. To nie powinna być zastraszająca kwota, bo ten sprzęt tanieje z dnia na dzień – wyjaśnia burmistrz Marek Hawel, który o planach wprowadzenia tabletów lub laptopów mówi „to decyzja rady”.
(mas)
i co z tego że bydąm mieć te jeich laptopy bydom mądrzejsi ?
no ja to już u nas w Urzyndzie bydzie nowocześnie , brawo .
piszecie niech sie rada wykoże jakąś dobrą robotą ?
no to mają okazja , czamu z nas sie wszyndzie smieją że Pszów to najbardziyj zasrane miasto ( miasto ? ? WIEŚ ! )
w okolicy , ni ma to wstyd do radnych ? , no ja jak sie mo po trzi sztyry psy i nie trza płacić za nie to sie nima co tymu dziwić , ale przeca radni na sia nie bydom nakłodać podatku pra ? a mono czekają aż te grupy po 4 i 5 psów co lotają po blokach kogo pogryzą ?
jak radny Krzyształa tak mocno kocho komputer i internet
to mono i to przeczyto , a ciekawe czi bydzie mioł odwaga sie tym zająć ?
niech lepij na amfa postawiom
Radny Wawrzyńczak jest tym 15? Radny Krzystała ma doświadczenie bo całymi godzinami siedzi przy kompie,nawet w godzinach dopołudniowych.
@pszowikk jak znam życie, to materiały i tak będą drukowane. po co płacić za licencje skoro można korzystać z wolnego oprogramowania?
zniesmaczony pszowik pamiętaj że to nie tylko papier, ale również tusze do drukarek, amortyzacja drukarki, czas stracony na drukowanie przez urzędników itd. Chociaż znając życie to koszty się nie zmniejszą a tylko będzie to dodatkowy gadżet za który zapłaci misto. Mało tego znając życie trzeba będzie zatrudnić w urzędzie kolejnego informatyka który będzie wprowadzać dane do komputerów lub na serwer, serwisował sprzęt, aktualizował oprogramowanie itd), trzeba będzie płacić za licencje, oprogramowanie, aktualizacje, wymieniać baterie, itd) - o tym już nikt nie mówi a wiadomo że to koszty nie małe. Moim zdaniem niech rada najpierw popisze się jakimś konkretnym osiągnięciem społecznym z którego Pszowianie będą mogli korzystać a potem zajmnie się tabletami, bo na razie jakoś ich nie widać z robotą
w kasie Pszowa wiatr hula , a oni o laptopach mażą .Wychodzi poziom .jaki reprezentują radni .Niech sobie kupią w Media Markt . Wiadomo dla kogo jest ten sklep
tablet,tablet do szkól nie do radnych !
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść,Panie Hawel!
do "zesmaczony" - to ty przeczytaj uwaznie co napisano wczesniej, zanim zaczniesz zwracac komus uwagi.
"Czy z dostępem do internetu czy bez". A po co komu tablet bez internetu?:/
smiech na sali co sie w tym miescie dzieje....!te tablety napewno kupuja za kasa co zostala za orlik.....najleprze ze jedyn radny sympatyk sportu najbardzij byl przeciwny budowie orlika.
a gdzie tu widzisz burmistrza? może bys tak poczytał ze zrozumieniem tresci? przeciez jak wół stoi, że to pomysł przewodniczącego rady Pawła Kowola.
Czyli, po prostej kalkulacji daje nam to 15 x 1600,00 czyli 24 tys PLN !(za Samsung Galaxy Tab'a na przyklad, bo nie sadze, zeby ktos z szanownego grona radnych zechcial brudzic sie sprzetem klasy GO Clever z wyswietlaczem oporowym za 300,00). W dobie kryzysu i jak to Pan Burmistrz ładnie powiedzial "przygladania sie kazdej wydanej zlotowce" uwazam ten wydatek za kompletnie od czapy. Nie sadze rowniez Panie Marcinie Grzenia, ze radni zuzywaja papieru za 24 tysiace !
niech sobie kupia za swoje diety!
tablety im potrzebne, żeby pograć w pasjansa jak się nudzi w robocie...
oto polska chory kraj...http://www.nowiny.pl/wodzislaw/88768-musza-przygladac-sie-kazdej-zlotowce.html
kupcie se małe laptopy. tablety to szmira
skoro sprzęt ma służyć na lata to obawiam się, że pozostaje zakup laptopów, bo tablety to zwykłe zabawki dla dużych dzieci. jeśli to ma ogólnie służyć do przeglądania/czytania dokumentów to wystarczą czytniki e-booków
dajcie dzieciom tablety do szkoły , żeby nie musiały dzwigać 10 kilogramowych plecaków , pajace i darmozjady , tylko dla siebie grabicie a ludzie was gówno obchodzą tak naprawdę ;/;/;/;