Pijana 62-latka groziła synowi
19 lutego, kilka minut po północy policjanci otrzymali wezwanie na ulicę 26 Marca w Wodzisławiu. Lokatorka miała się znęcać nad 32-letnim synem.
Zgłoszenie dotyczyło znęcania fizycznego i psychicznego. Kobieta miała grozić swojemu 32-letniemu synowi pobiciem i pozbawieniem życia. Kiedy policjanci dotarli pod wskazany adres, okazało się, że agresywna 62-latka jest pijana. Podczas interwencji znieważała policjantów, którzy zadecydowali o jej zatrzymaniu. Kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty.
(acz)
jeden żyje żeby pić, drugi pije żeby żyć
Jakby pracowała od rana do wieczora to by nie miała czasu na picie i znęcanie się nad swoim synem.
to prawie jak o mnie, mnie też matka zastrasza i wyzywa ale mam na nią sposób, zamykam gada w łazience.
zenada jak 32 letni chlop moze dac sie znecac babci SAMA PATOLOGIA na tym 26-marca
najgorsze moze byc jesli miala chodzic na terapie byla skierowana ze sadu a teraz wywinela taki numer to ja wywioza przymusowo do parzy miechow
synus zalatwil mamie odwyk w 100% lezenie w gorzycach albo chodzenie na terapie
bo synuś taki mamusin ...nie pracujący zapewne i mamusia jedyna rodzina ...patologia
gorzyce ,fenix ,albo almed tam pewnie bedzie musiala isc bo inaczej przymus policja zawozi
pewnie bedzie terapia grupowa w takim wieku jeszcze na odwyk isc masakra tam ja podsumuja zy jest alkoholiczka takie tam maja diagnozy hahaha
na odwyk bedzie pewnie musiala sama pojsc jesli bedzie chciala kary uniknac