Sanki, lodowisko i pieczenie chleba
21 lutego dzieci z gminy Krzanowice odwiedziły Brenną.
Wycieczkę zorganizował Miejski Ośrodek Kultury w Krzanowicach. W wycieczce wzięło udział blisko 40 osób. Wizyta w Brennej, oprócz jazdy na nartach czy sankach, oraz korzystania z lodowiska, miała także atrakcję, polegającą na wizycie w „Koziej zagrodzie” gdzie młodzież wzięła udział w warsztatach pieczenia chleba, oraz posmakowała regionalnych potraw. Na koniec wycieczki, uczestnicy mieli możliwość zwiedzenia Dworu Kossaków.
Info i zdjęcia MOK Krzanowice
ach gdzie tam to nie te Krzanowice,to te gdzie nikt nic nie robi a luary się tylko zbiera,a jak już coś się zrobi to trzeba go zniszczyc np.głupimi komentarzami jak twój.a rzeka nasza przepływa przez oczyszczalnie i w Bojanowie można już z niej pic:)
czy to te Krzanowice gdzie ścieki wylewają do rzeki?
dzieci zawsze będą zadowolone obojętnie gdzie będą tylko trzeba dobrze zorganizowac czas i jest ok:)
Najważniejsze że dzieci były zadowolone, stare ćwoki tylko potrafią pyszczę. Pozdrawiam organizatorów bo ferie w naszej Gminie są zawsze świetnie przygotowane.
do krytyk tak było ,jest i pewnie będzie jeden drugiemu zazdrości,jak już ktoś coś zorganizuje to go czeka tylko krytyka,a jak nic się nie dzieje to zaś źle " bo nic się w tych Krzanowicach nie dzieje" tylko słychać,albo się musimy przyzwyczaić do krytykowania,albo porostu nie informować mediów co się dzieje by nie było nienawiści.
Do organizatorów - nic się nie przejmujcie. Róbcie dalej swoją kapitalną robotę. Krzykaczy jest kilku. Ludzi mądrych jest o wiele więcej. Tylko że krzyacz jest zwykle głośniejszy niż tysiąc ludzi zrównoważonych i stąd wrażenie że ich też jest wielu. Popatrzcie na te szczęśliwe dzieci i macie odpowiedź czy to co robicie ma sens. Sam też działam i organizuję i czasem jestem... opluwany. Już mnie to nie rusza. Wiem, co i dla kogo warto robić.Pozdrawiam
Nic się tej hołocie nie podoba, nawet dobrze bawiące się dzieci na feriach !!!! co za ludzie !!!
do yhy-ty debilu te dzieci nie sa biedakami,sami sobie tez do tej wycieczki dopłacali ,za lodowisko tez sobie sami płacili,to dzieci które należa do klubu i które chciały jechac!!!!!!!
A może pomyśl o dzieciach które jak widać świetnie się bawiły a nie sączyć złoślwości.
czy to nie tam gdzie Dyrektor MOK buduje domek z drewna?
Pewnie sobie u Górali podjedli bidulki śląskie.
super zabawa