Czym szkoły kuszą uczniów
Gimnazjalisto, sprawdź jaką przyszłość oferują ci szkoły ponadgimnazjalne z powiatu raciborskiego.
Publikujemy wszystkie kierunki jakie znajdą się w tegorocznym naborze do tych szkół. Już teraz pomyśl jak ułożyć sobie życie, przynajmniej na najbliższe lata. Rozpoczął się także nabór do przedszkoli. Wewnętrzne planowanie nowego roku przedszkolnego ruszyło, ale rozpalający emocje rodziców nabór elektroniczny startuje lada dzień. Piszemy gdzie jest w mieście najwięcej miejsc dla przedszkolaków. Uczelnia wyższa też szuka ludzi. Jeszcze niedawno prawie 5 tys. studentów, teraz ponad połowę mniej liczy brać akademicka PWSZ. Sposobem na zwiększenie tej populacji mają być nowe kierunki. Przebojowo zapowiadają się administracja oraz ekonomia, pojawią się też nowe specjalizacje, a zajęcia odbywać się będą w języku angielskim. O szczegółach powiedziała nam prorektor dr Teresa Jemczura.
Miejsca u nas dostatek
Magistrat rozważa wprowadzenie dwóch dodatkowych oddziałów żłobkowych, na Ostrogu i przy straży pożarnej.
W połowie marca ruszy nabór zewnętrzny w przedszkolach Raciborza. Placówki mogą przyjąć 1560 dzieci. Miasto od lat nie ma problemu ze swą ofertą przedszkolną. Odwrotnie niż w sąsiednim Rybniku, gdzie z miejscami dla maluchów jest deficyt. Nad Odrą po naborze zostają wakaty, co prawda w placówkach dzielnicowych, ale są. W ubiegłym roku ostało się ich dwadzieścia parę, wcześniej nie zapełniono trzy razy tyle miejsc. – Niż demograficzny odczuwają wszystkie środowiska edukacyjne, w tym roku dzieci w przedszkolach może być znowu mniej – twierdzi Ludmiła Nowacka wiceprezydent Raciborza. Sposobem by utrzymać obecny stan zatrudnienia nauczycieli jest tworzenie przedszkolnych oddziałów żłobkowych, dla dzieci dwuletnich. Mówi się o takiej ofercie w P11 i P15. Magistrat nie zamyka też drzwi przed najmłodszymi spoza miasta – z tej możliwości korzystają rodzice dojeżdżający z gmin do pracy w Raciborzu. Pierwszeństwo mają raciborzanie, ale gdy ich pula się wyczerpie, można przyjmować dzieci spoza miasta. Cierpią na tym placówki z terenu powiatu (i nie tylko) ale oświatowa kołdra jest wszędzie krótka i problem z pracą dla nauczycieli mają wszystkie samorządy w Polsce. Oliwy do ognia doleje obowiązek szkolny sześciolatków, który obejmie je w 2014 roku. Na tej reformie najbardziej – kadrowo – stracą przedszkola.
Studia dla praktyków
Nowe kierunki i specjalności na raciborskiej PWSZ.
- Nasi absolwenci nabywać będą umiejętności praktyczne by odnaleźć się na rynku pracy – zapewnia prorektor Teresa Jemczura, zapowiadając zmiany w ofercie szkoły. Instytut Studiów Społecznych wystąpił do Państwowej Komisji Akredytacyjnej o zgodę na kształcenie na kierunku administracja, trwają też prace nad przygotowaniem wniosku o uruchomienie kierunku ekonomia. W instytucie techniki i architerktury planują kierunek innowacje przestrzenne i środowiskowe. Administracja PWSZ aktualnie „dopieszcza” szczegóły dokumentacji by złożyć wniosek. Czy zapowiadane kierunki ruszą z nowym rokiem akademickim? Wszystko zależy od decyzji na szczeblu centralnym, ta zapadnie do trzech miesięcy. Reszta zależy od rekrutacji w PWSZ i tego czy powstanie wystarczająco liczna grupa studentów. W ofercie naborowej nowe kierunki już są, opatrzone adnotacją, że mogą powstać. Kadra, która poprowadzi na nich zajęcia jest już gotowa do pracy, to m.in. praktycy z prawa (sędziowie, radcy) którzy zgłosili gotowość przyjścia na uczelnię. PWSZ chce uruchomić na nowych kierunkach studia stacjonarne i zaoczne.
Uczelnia wzbogaca ponadto ofertę o nowe specjalności na europeistyce. Będą to: europejska administracja publiczna, polityka regionalna i fundusze europejskie oraz europejskie stosunki gospodarczo-polityczne i studia europejskie gdzie część zajęć ma się odbywać w języku angielskim. – Daje to szerokie możliwości absolwentowi i przygotowanie merytoryczne do podjęcia pracy – uważa dr Teresa Jemczura prorektor ds. studenckich.
Nowości pojawią się również na pedagogice. – W obliczu starzenia się społeczeństwa i rozwoju chorób cywilizacyjnych zamierzamy kształcić w specjalności pedagogika opiekuńczo-wychowawcza człowieka dorosłego – dodaje Jemczura. Nowe propozycje dla studentów ruszą od października.
W ciągu dwóch ostatnich lat otwarto w wyższej szkole zawodowej dwa nowe kierunki – europeistykę oraz architekturę i urbanistykę. Zainteresowanie nimi zadowala władze akademickie.
Raciborska uczelnia zamierza się pozbyć dwóch nieruchomości jakie stanowią teraz jej majątek. Chodzi o halę poprodukcyjną, którą PWSZ odkupił od Rafako, znajdującą się obok Areny Rafako oraz pensjonat przy ul. Matejki. – Nie iwestujemy w halę bo nasze potrzeby spełnia Arena. W przeszłości były plany adaptacji pod obiekt sportowy ale obecnie nie stać nas nawet na utrzymywanie tego dużego obiektu – wyjaśnia dr Jemczura. Pensjonat także nie jest już niezbędny placówce, bo jej pracownicy dojeżdżający mieszczą się w odremontowanym niedawno akademiku. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży nieruchomości PWSZ przeznaczy na doposażenie bazy dydaktycznej. Uczelnia oddała starostwu obiekt na Ostrogu, z którego korzystała w ubiegłych latach na zasadzie darowizny. Jedynym budynkiem poza kompleksem przy Słowackiego zostanie tzw. „Słoneczko” gdzie ulokowano Instytut Sztuki.
Który kierunek obierze nasza młodzież?
Szkoły ponadgimnazjalne zaczynają batalię o uczniów. Każda chce mieć ich jak najwięcej.
Zarząd powiatu zapoznał się z propozycjami placówek, które wypracowały ich katalog na spotkaniach specjalnego zespołu. W grze o ucznia zostały Ekonomik i Zawodówka, które chciano połączyć. Prezentujemy obok pełne zestawienie kierunków, na jakich chcą uczyć w szkołach ponadgimnazjalnych powiatu.
Oczekiwania szkół są na wyrost w stosunku do liczby absolwentów gimnazjów, którzy skończą edukację na początku lata. Tak jak przed rokiem, któraś z placówek poniesie naborową porażkę, której gorycz poczuł w 2012 r. Zespół Szkół Ekonomicznych. Teraz szkoła mobilizuje się szczególnie, mając od starostwa rodzaj ultimatum wobec swej przyszłości. W lutym rada powiatu zastanawiała się nad jej likwidacją ale nie podjęła żadnej decyzji naciskana przez uczniów i kadrę pedagogiczną. Władze powiatu nie unikną łączenia szkół przy aktualnych, coraz gorszych prognozach demograficznych i wciąż na celownik biorą ZSE, ZSZ a ostatnio mówi się też o Mechaniku i Budowlance.
Wicestarosta Andrzej Chroboczek, główny strateg polityki oświatowej powiatu, widzi szansę dla lepszych naborów w organicznej pracy adresowanej do gimnazjalistów, im wcześniej tym lepiej. Wizyty w szkołach, dni otwarte, targi edukacyjne i wreszcie atrakcyjny informator naborowy (w ostatnim znalazły się np. niewyraźne zdjęcia) to narzędzia, którymi mają być kuszeni uczniowie gimnazjów. Starosta Adam Hajduk optował za fundowaniem w szkołach powiatu kursu prawa jazdy jako wabika ściągającego na Raciborszczyznę młodzież spoza powiatu. Mówi się o bezpłatnych autobusach PKS dla dojeżdżających z daleka. – Pracę dla nauczycieli wydepta młodzież – podkreślają na placu Okrzei. Gdzie ona powędruje, dowiemy się latem.
Ekonomik nie miał być likwidowany a łączony z ZSZ, nie podawajcie fałszywych informacji, nie ma byka na Ekonomika! a nabór nigdy nie był fatalny, trochę rzetelności by się przydało
Mi to 15 lat temu sam nauczyciel powiedział,że najlepsza szkoła to znajomości,,,dziś już wiem o co mu chodziło
idiotyzm .... drogie dzieci nic wam żadna szkoła niestety nie da! Otrzymacie po jej ukończeniu bzdurny papierek którym równie dobrze możecie sobie tyłek wytrzeć i wrzucić do kosza. Rozumu wam to nie doda a tylko was ogłupi, taki mamy system edukacji - zanim to zrozumiecie będziecie już za starzy.
Nie ma byka na Mechanika!!! Tak było, jest i będzie!!!!!!!!
A może tak zrobić jeden ogólniak ???? Dlaczego wykańczane są szkoły zawodowe ? Niedługo fachowców będziemy sprowadzać zza wschodniej granicy....