Co się dzieje z policyjną suszarką?
Samorządowcy z gminy Kuźnia Raciborska zdecydowali kilka lat temu o zakupie ręcznego miernika prędkości dla policji. Podczas sesji rady miejskiej, sołtys Jankowic Henryk Machnik pytał co się z tym sprzętem obecnie dzieje?
Komendant kuźniańskiego komisariatu, Henryk Linek wyjaśnił, że radar działa i służy policjantom. Jest jednak udostępniony mundurowym z wydziału ruchu drogowego raciborskiej komendy i jest wykorzystywany na terenie całego powiatu. – Chcemy, aby korzystali z niego fachowcy, którzy robią to, co potrafią najlepiej. Wolę, aby moi funkcjonariusze patrolowali nasz teren – powiedział. Komendant powiatowy Paweł Zając dodał, że każdy policjant ma swoje zadania i np. dzielnicowy ma być obecny na swoim terenie, a nie stać cały dzień z „suszarką”.
Sołtys Machnik uściślił, że pyta o to gdyż, według jego danych, częstotliwość patroli drogówki spada. – Na naszym terenie jest wiele dróg bez chodnika, a kierowcy często łamią przepisy na terenach zabudowanych – zakończył.
(woj)
Ty nie jesteś SOŁTYSEM Z INNEJ GMINY. Ty jesteś z tej samej gminy co sołtys. Skądinąd bardzo sprawny sołtys. Ty tam przewodzisz pewnemu gremium, dlatego w tej gminie dzieje się jak się dzieje. Ale już niedługo pomożemy jej mieszkańcom przejrzeć na oczy. I era kacyka pójdzie w zapomnienie.
Co to za sołtys co nie umi załatwić chodnika /NIEUDACZNIK/
zwiekszyć patrol policji na tym patologicznym osiedlu w kuźni raciborskiej , a drogówki i tak jest za dużo !!!! pozdrawiam
Kolego ten sołtys w końcu się odezwał , mieszkam w jego wsi, spróbuj chociaż jeden dzień przejść z dzieckiem na drugą stronę ulicy , albo iść poboczem;.... zobaczymy co powiesz..
Nie. Nie oczadział. Gdybyś codziennie widywał wyprzedzające się na przejściu dla pieszych auta też zapytałbyś się o ten radar. Prewencja w tym przypadku nie pomoże.
czy ten sołtys oczadział? mało mu radarów? to właśnie liczba patroli drogówki powinna zmaleć na korzyść prewencji