Kochaj - nie rozmnażaj
Mija półmetek rozpoczętej z początkiem marca czternastej edycji Ogólnopolskiej Akcji Sterylizacji psów i kotów.
Cierpienie, głód, bestialskie sposoby uśmiercania, w najlepszym razie miejsce w schronisku – taki los niemalże każdego dnia spotyka wiele psów i kotów. Do sporej liczby takich przypadków przyczyniają się sami właściciele, szczerze kochający swoich czworonożnych pupili. W jaki sposób? - dopuszczając do niekontrolowanego rozmnażania się zwierząt.
Celem akcji jest popularyzacja tej humanitarnej metody ograniczenia rozmnażania się zwierząt domowych oraz uświadamianie ludzi, że ponoszą odpowiedzialność nie tylko za swoje psy czy koty, ale także za ich potomstwo. Efektem bagatelizowania tego problemu jest bowiem cierpienie tysięcy bezdomnych zwierząt.
- Problem jest coraz większy. Dane Głównego Inspektoratu Weterynarii pokazują, że każdego roku schroniska dla zwierząt przyjmują coraz więcej psów i kotów. W naszym mieście sporo jest też zwierząt wałęsających się po działkach czy osiedlach – mówi Monika Fita, lekarz weterynarii z przychodni weterynaryjnej Centrovet w Raciborzu, która przystąpiła w tym roku do akcji.
Niestety, nawet wśród właścicieli psów i kotów, deklarujących miłość czy troskę o swoich czworonożnych podopiecznych, panuje wiele stereotypów, które przyczyniają się do niepotrzebnego rozrodu zwierząt. To m.in. przekonanie, że każda suka i kotka muszą choć raz w życiu urodzić młode, lub też że zabieg kastracji może być niebezpieczny i powodować choroby. Tymczasem, jak przekonują organizatorzy akcji, nie jest to prawdą. - Prawidłowo wykonana kastracja jest zabiegiem prostym, który w niczym nie zagraża zwierzęciu, a wręcz przeciwnie, chroni je przed wieloma chorobami – dodaje Monika Fita.
- Mam świadomość, że akcja nie rozwiąże problemu bezdomności i cierpienia zwierząt całkowicie, ale na pewno zmniejszy liczbę rodzących się niechcianych psów i kotów. Dzięki temu zwiększą się szanse na znalezienie domu dla tych przebywających w schroniskach, oraz uchroni przynajmniej część z nich przed porzuceniem, czy aktami okrucieństwa. Jest to kropla w morzu potrzeb, ale liczy się każda pomoc i wsparcie – podkreśla M. Fita.
Organizatorem akcji jest fundacja For Animals, która jest też organizacją pożytku publicznego (OPP) oraz stowarzyszenie Obrońców Zwierząt Arka. W internecie dostępna jest lista placówek, które przystąpiły do akcji (http://akcjasterylizacji.pl/?lang=pl&mode=mapa&cmd=lista). Można w nich dokonać zabiegu akcji sterylizacji psów i kotów po znacznie niższych cenach, niż zwykle. Akcja potrwa do końca marca.
(Adventure Media s.c. Agencja Public Relations)
super akcja, nareszcie weci z naszej okolicy dołączają do innych miast