Policja zatrzymała syna kobiety, która spłonęła w Buzowicach
Rybnicka policja zatrzymała 67-letniego mężczyznę, który może mieć związek z pożarem, do którego doszło 17 marca przy ulicy Mruli w Buzowicach.
- Potwierdzamy, że bezpośrednio po zdarzeniu zatrzymaliśmy 67-letniego mężczyznę. Nie postawiono mu zarzutów, badamy jego rolę w tym nieszczęśliwym zdarzeniu - mówi nadkomisarz Aleksandra Nowara z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna w momencie pożaru znajdował się na dachu przybudówki. Strażakom powiedział, że w środku jest jego 91-letnia matka. Po ugaszeniu ognia i oddymieniu w jednym z pomieszczeń płonącego domu znaleziono zwłoki. W budynku życie straciła najprawdopodobniej matka mężczyzny. Do tej pory nie potwierdzono tego, ze względu na znaczne zwęglenie ciała. Czynności prowadzone na miejscu zdarzenia z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa oraz sekcja zwłok pozwolą na określenie przyczyny śmierci osoby znalezionej w budynku, jak również dadzą odpowiedź na pytania dotyczące przyczyny pożaru.
(acz)