Kto ukradł króliki z Dębowej?
Policjanci z wodzisławskiej komendy szukają złodzieja, który ukradł zwierzęta z terenu prywatnej posesji.
23 marca o godzinie 22.00 wodzisławska policja została powiadomiona o nietypowym przestępstwie. Nieznany sprawca dostał się na teren jednej z posesji przy ulicy Dębowej w Skrzyszowie i skradł króliki. Gospodarz doliczył się braku sześciu zwierząt. Króliki jego zdaniem były warte ponad tysiąc złotych.
(acz)
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
święta idą , trza coś jesć
No kto ukradł? Wiadomo, że gorole!
koty to chyba na kebaba :P
kradną i będzie jeszcze gorzej bo bieda aż piszczy
Jo kupia tygrysa
koty haha nic dziwnego
zachwile to i koty zaczną kraść
a taki rasowy to inaczej smakuje ? bo z tych sześciu to wszystkie smakowały tak samo, szkoda !
zamknac takich
jak nie ukradną psów to króliki beznadziejni ludzie
może mo rasowe , jo swojego czempiona 3,500 zł kupiłem
myslalem ze chodzi o debowej z radlina 2 to wtedy stawiam na madeja
Co to za mutanty? Czym on je karmił skoro 1 kg królika na tacce kosztuje ok. 23 zł? Po 9 kg każdy???
króliki znajdą, ale mordercy nie
takie rzeczy tylko w 13 dzielnicy;D