Koniec strajku - Śląsk wraca do pracy
Zakończył się solidarnościowy strajk generalny w regionie. Jako ostatni strajkowali kolejarze i pracownicy oświaty.
Na torach w naszym regionie strajk rozpoczął się punktualnie o 8.00 rano. Pociągi, które w momencie rozpoczęcia protestu były już w trasie, zjechały na najbliższa stację. Jak przekonuje szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz, pracownicy kolei mają szczególne powody do protestu. - Wczoraj w Sejmiku Województwa Śląskiego i w czwartek podczas obrad komisji infrastruktury marszałek Mirosław Sekuła poinformował, że rozpatrywane jest ograniczenie linii Kolei Śląskich o ok. 40 proc. linii. To niestety może oznacza kolejne zwolnienia pracowników, a na to kolejarze nie mogą już sobie pozwolić - podkreślił przewodniczący w Katowicach, gdzie związkowcy wyszli na tory.
O godz. 9.00 przedstawiciele Międzyzwiązkowego Sztabu Protestacyjno-Strajkowego spotkali się z kończącym strajk pracownikami Tauron Dystrybucja. - Energetyka zastrajkowała po raz pierwszy od 1981 roku. To pokazuje, że w tej branży tradycjnie postrzeganej jako bogata też dzieje się coraz gorzej - mówił Dominik Kolorz. - W całym regionie strajk wyszedł bardzo dobrze, dużo lepiej niż oczekiwaliśmy. Mam nadzieję, że po jak rządzący zobaczyli waszą determinację, że z pracownikami z tego regionu nie można igrać, to wrócimy do stołu rozmów i zawrzemy odpowiednie porozumienie. Jeśli jednak tego porozumienia nie będzie to trzeba będzie zrobić drugi, a nawet trzeci krok. Nie możemy zawieść waszego zaufania i albo dporowadzimy do realizacji naszych postulatów, albo poślemy ten rząd na zieloną trawkę - zapowiedział szef śląsko-dąbrowskiej "S".
O 6.00 rano dwugodzinny protest rozpoczął się w zakładach przemysłowych z regionu Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. Symboliczne otwarcie strajku generalnego nastąpiło w Hucie Pokój w Rudzie Śląskiej. - W strajku generalnym uczestniczą zarówno pracownicy z dużym stażem, jak i ludzie młodzi, zarówno ci zatrudnienie na umowach śmieciowych, jak i ci, którzy utracili uprawnienia emerytalne. Ten wyraz determinacji mieszkańców Śląska to żółta kartka dla rządzących. Mamy nadzieję, że po tym strajku rząd zasiądzie do negocjacji i powrócimy do rozmów na temat naszych postulatów - mówił Dominik Kolorz pod rudzką hutą.
Pracownicy spółek z Grupy Kapitałowej Huty Pokój po rozpoczęciu strajku zgromadzili się w swoich wydziałach w wyznaczonych miejscach. Ze względu na trzyzmianowy system pracy , czynny udział w strajku biorą wyłącznie pracownicy pierwszej zmiany. - Jednak w w referendum akcje strajkową poparła zdecydowana większość pracowników Grupy Kapitałowej ze wszystkich zmian - mówi Józef Skudlik, przewodniczący Solidarności w Hucie Pokój.
Ok. godziny 6.00, czyli wraz z rozpoczęciem pierwszej zmiany, akcje strajkową rozpoczęli również górnicy. Na dół zjechały tylko służby zabezpieczające, i pracownicy odpowiedzialni za utrzymanie ruchu w kopalniach. - Reszta górników została w cechowni. Przeprowadzaliśmy tam masówki informacyjne, rozmawialiśmy o postulatach strajkowych, odpowiadaliśmy na pytania - mówi Grzegorz Sułkowski, przewodniczący Solidarności w sosnowieckiej kopalni Kazimierz-Juliusz.
Oprócz strajków w zakładach pracy, w 6 miastach naszego regionu zorganizowane zostały pikiety i demonstracje. O godzinie 14.00 w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy podsumuje przebieg generalnego strajku solidarnościowego.
a to gosciu sobie przechlapal hahaha
PIS - Partia protestująco - pochodowa
Podżeganie polega na nakłanianiu innej osoby do dokonania czynu zabronionego (art. 18 § 2 kk).
Karę za podżeganie wymierza się w granicach przewidzianych dla sprawstwa.
i jeszcze jedno -- spodziewej sie jakiegos procesu bo prywaciarza nie bydziesz nazywoł zlodziejami
do hanys uczciwy---abo i niy ---ze szkoły juz wos wypuscili??? i do komputera żes sie dorwol --oblec wszystkie fora mo napewno nie mosz co robić
,wszystkich prywaciarzy powiesić i święty spokój z zlodziejami
górnik zbawiciek swiata zresz kradzione koty ,kroliki ,psy zasilasz Mops a piszesz gupoty zy jesz goloneczka
goloneczko z koscia 20 zeta piwko 4,50 i tak do 15 00 a potym sie wyspac i zas na 4 godziny do roboty pytom sie jak zyc panie premierze???? co to za niewolnictwo!!! nawet na długi łikend mom tylko 12 dni wolnego winc nad morze ino jada bo ni ma czasu jak zyc??? zycza wom szybkij pyndzyji trzimcie sie kochani i oby do 68
was wysyłali do specjalnych szkolod malosci zescie glupi byli hahaha
Zaś tyn jedyn a tyn som debilek podszywający się pod górników.....
było piknie,a teraz do szynku na golonko piwko i fajeczka a lada dzin wypłateczka 4 koła,pozdrowiom sysykich i zycza szybkij pyndzyji
ryle nic nie robią, 5 tysiecy ciągną, nauczyciele po 3 tysiące za 18h godzin pracy w tygodniu i jeszcze im wiecznie mało :/
Do roboty, zielona wyspa czeka i cuda Tuska...