Wodzisławianin zamówił 25 ton opału. Nie ma węgla ani pieniędzy
3 kwietnia wodzisławska komenda przyjęła zawiadomienie o przestępstwie od poszkodowanego 37-latka z Wodzisławia Śląskiego.
Mężczyzna przyszedł złożyć zawiadomienie, gdyż został oszukany w internecie. Jak się okazało 1 marca wodzisławianin zamówił w jednej z katowickich firm 25 ton miału. Na ogłoszenie trafił w internecie. Mężczyzna przelał firmie 2600 złotych a towar miał do niego dotrzeć do 7 marca. Niestety od tego czasu nie otrzymał ani opału ani zwrotu pieniędzy.
(acz)
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
te trololo, pisz sam za sia, bo niom ino ganba robisz
ps. jak mom byc sczery, to wola 5 normalnych goroli, jak jydnego hanysa takigo jak ty
to gorol jaki bo mioł i kasa i od rozu 25 ton wzion my takih problymuw ni momy bo hajcujemy śmieciami i starymi oponami wtedy nie tsza robić na opał styka ino złom oddować do skópa i na wino i cigarety je chanysy żondzom bo som montre i zaradne
Naiwność jak widać zgubna jest. Polacy to właśnie taki męczeński, bardzo naiwny naród, zaślepiony telewizyjnymi banialukami, obietnicami rządu i szczególnie wiarą chrześcijańską. Społeczeństwo polskie jest skłonne do narzekania i obgadywania jak to wszyscy w około są winni za ten obecny stan rzeczy, w tym pięknym niegdyś społeczeństwie, które przecież w większości ma korzenie słowiańskie, czczono naturę i to z niej czerpano energię i wszelkie bogactwa. Obecnie światem rządzi pieniądz, a za pieniądzem całe zło jakie zatruwa ludzkie serca. To przez pieniądz istnieją podziały, lepsi i gorsi, bogatsi oraz ci biedni. Jezus nie nosił złotych pierścieni, ani też bogactwa materialnego sam nie gromadził. Polska jak żaden inny naród europejski zapatrzyła się w złotego cielca i oczekuje cudu nie z własnej inicjatywy, lecz od boga czy tam kogoś innego. "Gdyby jajo miało inną formę, życie kury byłoby potworne.
" - Julian Tuwim To w rękach społeczeństwa tkwi władza, nie garstki pazernych rodzinnych układów na wszelkich szczeblach władzy tego zdemoralizowanego kompletnie narodu polskiego