Opel wbił się w altankę
Dziś po południu doszło do groźnego wypadku na ul. Mariackiej w Radlinie. Jadący w stronę centrum miasta opel tigra najpierw skosił kilka przęseł płotu, potem wrócił na jezdnię i po około 20 metrach nagle wypadł z drogi, staranował płot i wbił się w działkową altankę.
Podróżujący samochodem dwoje młodych ludzi - mężczyzna i kobieta mogą mówić o sporym szczęściu. Kierowca miał lekko zranioną rękę, a jego towarzyszce nic się nie stało. Oboje po opatrzeniu przyglądali się strażakom próbującym wyciągnąć samochód z altanki.
Okoliczności wypadku bada policja.
dobrze, ze nikogo nie zabil gowniarstwo siadzie za kolkiem i naraz siebie i innych
Robi wrażenie ;)