Zadłużamy się na potęgę
Według NBP w marcu zadłużenie Polaków w bankach z tytułu kredytów konsumpcyjnych wzrosło aż o 440 miliony złotych.
Ten nagły i nieoczekiwany skok zadłużenia jest zaskakujący i niepokojący, bo przez ostatnie półtora roku zadłużenie konsumpcyjne polskich klientów systematycznie spadało. Obecnie łącznie jesteśmy winni bankom 122,8 mld zł, a wraz z kredytami walutowymi 130,5 mld zł. Banki się cieszą i wydają ogromne pieniądze na reklamę kredytów gotówkowych, często angażując drogich polskich celebrytów (np. Adamczyk, Fronczewski, Kondrat). Czy wydatki Polaków na konsumpcję pomogą ciągle słabnącej polskiej gospodarce czy też raczej przyniosą kłopoty bankom, kiedy tracący pracę klienci przestaną oddawać im pożyczone pieniądze?
Więcej: www.money.pl
Kto niema miedzi ten w domu siedzi alle ludzie sie nauczyli sasiad ma to i ja musze i dalej do banku
większość tych pozyczek to chyba nie na zakupy tylko na spłate innych długów, ale jak długo się tak da to nie wiem
polskie ,,zastaw się, a postaw się" nasz kraj już nieraz doprowadziło do ruiny . Nie jestem upierdliwy , ale teraz też to może skończyć się źle , przynajmniej dla niektórych
no właśnie chyba nie na potęgę tylko na pohybel