Procesja ku czci św. Floriana w Pogrzebieniu
W sobotę 4 maja 28 koni i 10 wozów oraz bryczek wzięło udział w tradycyjnej procesji konnej ku czci św. Floriana w Pogrzebieniu.
Według źródeł historycznych procesja w Pogrzebieniu jest organizowana od 136 lat, tuż po tym jak w 1877 r. wioskę nawiedziło wielkie gradobicie niszcząc wszystkie plony. Od tamtej pory mieszkańcy sołectwa zaczęli pieszo wychodzić w pola aby prosić o urodzaj i tym samym uchronić plony przed kolejnym żywiołem.
Pogoda dopisała. Jeźdźcy, którzy licznie przybyli na procesję wspaniale prezentowali się na swoich rumakach. W procesji jechały także bryczki wioząc mieszkańców Pogrzebienia oraz zaproszonych gości. Obchodząc okoliczne pola i łąki procesja zatrzymywała się przy krzyżach przydrożnych i kapliczkach w modlitwach prosząc o urodzaje. Po procesji, wszyscy uczestnicy spotkali się na terenie oratorium młodzieżowym sióstr salezjanek. Tutaj podrzucali w niebo jajka, właśnie na pamiątkę wielkiego gradobicia, podczas którego grad przypominał jajka.
W tegorocznej procesji nie zabrakło Łucji Gorywody, która, jadąc w bryczce z proboszczem parafii św. Bartłomieja Robertem Wróblewskim, śpiewała religijne pieśni. Organizatorami procesji jest sołtys Pogrzebienia Eugeniusz Kura wraz z radą sołecką. Na uroczystość zaproszono gości z Czech. Nie zabrakło również miejscowych samorządowców, m.in. Grzegorza Niestroja wójta Kornowaca, starosty raciborskiego Adama Hajduka, członka zarządu powiatu raciborskiego Józefa Stukatora oraz posła na Sejm PR Henryka Siedlaczka.
Ludzie
inspektor ds. inwestycji w gminie Rudnik, były Starosta Raciborski
Radny Powiatu Raciborskiego i członek zarządu powiatu, w latach 2014 - 2018 przewodniczący rady gminy Kornowac. W przeszłości sołtys Pogrzebienia
Wójt gminy Kornowac.
Były poseł na Sejm RP, radny sejmiku śląskiego, senator XI kadencji
Facet wymiatasz tymi zdjęciami, ta procesja jeszcze nigdy nie była tak pięknie pokazana. Szacun dla trzech liter pod którymi ukrywa się autor. Od nich powinien zaczynać się alfabet.