Motocykliści z Roth spotkali się z prezydentem w fabryce czekolady
Tuż przed godziną dziewiątą przed Urzędzem Miasta w Raciborzu rozległ się warkot ciężkich maszyn. Do prezydenta Mirosława Lenka i wiceprezydent Ludmiły Nowackiej w odwiedziny przyjechali motocykliści z miasta partnerskiego Raciborza - Roth.
Materiał wideo:
Jest to kilkunastoosobowa grupa, której przewodnikiem w Polsce jest pochodzący z Kędzierzyna-Koźla a na stałe mieszkający w Niemczech Bartłomiej Zygmunciak. Prezydent na początku spotkania postanowił nieco przybliżyć przybyłym Racibórz. Zaczął od tego, że goście znajdują się w byłej fabryce czekolady, na co jedna z uczestniczek wycieczki spoglądając na czekoladki na stole stwierdziła, że to musi być prawda. Rozmowa w wesołej atmosferze toczyła się przez blisko godzinę.
Motocykliści z Roth wyruszyli do Raciborza w środę po szóstej rano, następnie mijając czeskie Pilzno, Pragę dotarli do Raciborza. Podróż trwała około 12 godzin. Goście zakwaterowani są w Hotelu Racibor. W czwartek motocykliści mieli zaplanowaną wizytę u prezydenta, a także zwiedzanie miasta. Następnie goście odwiedzą opactwo w Rudach, Górę Św. Anny. W sobotę pojadą do Osówki i Zamku Książ. Powrót zaplanowany jest na niedzielę rano.
Prezydent przyznał, że sam chętnie jeździłby motocyklem, ale nie ma prawa jazdy, za to jego syn jeździ często.
Goście po raz pierwszy mieli okazję odwiedzić Racibórz. Wcześniej byli w Polsce kilka razy, odwiedzając m.in. Kraków, Wrocław i Jelenią Górę. Różnica między najstarszym, a najmłodszym uczestnikiem wycieczki wynosi pół wieku.
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Nareszcie normalnie, kolorowo ubrani motocykliści. Tak jak na całym świecie. Widzę na zdjęciach, że jednak trafiło się parę smutnych "czarnych" owiec. Aaaa nie, to raciborscy motocykliści. Nawet w pomieszczeniu nie zdejmą nakrycia głowy.