Remont na Rzeźniczej. Schody do rozbiórki, drzwi na fotokomórkę
Centrum dla niepełnosprawnych przy ul. Rzeźniczej zyska nowe schody. Radny Mandrysz stara się by przy okazji zamontować tam drzwi na fotokomórkę.
![Remont na Rzeźniczej. Schody do rozbiórki, drzwi na fotokomórkę](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2013/05/15/91333.webp)
Ponad 30 tys. zł wyda na remont schodów z podjazdem dyrektor Raciborskiego Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Michał Lorenz był gościem komisji oświaty, zdając przed radnymi raport finansowy z działalności zakładu. Poinformował ich o planowanych pracach remontowych. Szef komisji budżetu Franciszek Mandrysz (Racibórz 2000) na co dzień kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej wchodzących w skład RCRON zaproponował by przy okazji naprawy schodów wymienić drzwi wejściowe do centrum, których stan uległ znacznemu pogorszeniu.
- Rodzice z niepełnosprawnym na wózku mają problemy z wejściem do budynku - tłumaczył zasadność wymiany. Prezydent Lenk spodziewa się kosztu rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Poleci sporządzenie kosztorysu prac. Remont schodów z podjazdem RCRON przeprowadzi z własnego budżetu, na wymianę drzwi rada będzie musiał dorzucić z kasy miasta.
Ludzie
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2014/06/21/26.webp)
Radny Gminy Racibórz.
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2014/06/21/1.webp)
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Do Ralph_Demolka,radziłabym kilka razy pomyśleć nad tym co się pisze. Gdybyś miał chore dziecko z którym ciężko jest się dostać do ośrodka to byś inaczej myślał. Pan Radny nie załatwia schodów do swojego domu,tylko dla osób niepełnosprawnych,o których często się zapomina. I za to należą się podziękowania Panu Radnemu. I choć raz nasze pieniądze będą miały dobre zastosowanie. A słowo prywata radziłabym sprawdzić w słowniku...
To kolejny przykład, że najpierw radny dba o swój interes, a później (jeśli w ogóle) całego miasta. Pracownik z Rzeźniczej sięga po pieniądze podatnika żeby unowocześnić obiekt, w którym pracuje. To nie jest dobre posunięcie. Można się spierać, że chodzi o los niepełnosprawnych ale wrażenie prywaty pozostaje.