Zdążą na czas z rynkiem?
Istnieją obawy, że przebudowa centrum Pszowa nie zostanie zakończona w terminie. - Jest małe opóźnienie z powodu długiej zimy - mówi burmistrz Marek Hawel.
Prace związane z drugim etapem przebudowy centrum miasta, który swoim zakresem obejmuje rewitalizację parku jordanowskiego oraz rynku, rozpoczęły się na początku stycznia. Zakończenie inwestycji ma nastąpić w połowie listopada. – Roboty trwają, chociaż nie ukrywamy, że jest małe opóźnienie z powodu długiej zimy. Marzec nie był dobrym okresem, jeśli chodzi o prowadzenie prac – tłumaczy burmistrz Pszowa Marek Hawel. Dodaje jednak, że nie można stwierdzić, by termin był zagrożony. – Po pierwsze firma miała pewien luz. Na pewno nie przewidujemy przekroczenia cezury tego roku. Do jego końca musimy zakończyć, ponieważ mamy taką deklarację w stosunku do urzędu marszałkowskiego, który przekazuje nam unijne środki na realizację zadania – tłumaczy burmistrz.
Betonowanie, roboty ziemne
Obecnie trwają roboty ziemne. – Dość angażujące, które najlepiej prowadzić jednym ciągiem – podkreśla Hawel. Firma jest również na etapie betonowania ścian oporowych. Przypomnijmy bowiem, że projekt przebudowy przewiduje wykonanie trzech podestów–tarasów, które będą okalały cały teren parku jordanowskiego. Jeden taras z możliwością wykorzystania na ogródek letni. Z kolei połowę parku zajmie nowoczesny plac zabaw, na którym zostaną zlokalizowane trzy zjeżdżalnie, huśtawki oraz linarium. Powstaną też granitowe ścieżki spacerowe. Jedna z nich połączy park z rynkiem.
Bez niespodzianek
Do tej pory budowlańcy nie natknęli się na żadne niespodzianki archeologiczne, które mogłyby wydłużyć termin zakończenia prac. – Nie kopiemy głęboko. Zbierana jest jedynie górna warstwa. Nie zmieniamy też zanadto ukształtowania terenu, bo naturalne, kaskadowe jest ciekawe. Jedynym zaskoczeniem był fundament pod dawnym pomnikiem żołnierzy radzieckich, który w latach 90. znajdował się na rynku. Nie spodziewaliśmy się, że będzie aż tak rozbudowany, kilkunastocentymetrowy. Ciężkie maszyny musiały mocno popracować, żeby go rozbić – relacjonuje Hawel. Koszt realizacji przebudowy centrum miasta opiewa na kwotę 4,49 mln zł, z czego 85 proc. to unijne dofinansowanie.
do alexxia84 podej numer to cie byda wozic autym i nie bydziesz nazekac./
Dodam jeszcze,że 225 jest za UWAGA 17 min w Wodzisławiu!!!224 jedzie niewiele dłużej!To jest luksus dla ludzi pracujących.Dlaczego tak nie może być cały czas?!
Kopcie sobie w tym kopydłowie i 3 lata,nic mnie to nie obchodzi ale autobusy mają zostać tak jak teraz jeżdżą.Dla mnie Trauguta może nie istnieć albo najlepiej niech jest jednokierunkowa (tak jak teraz) cały czas!Dzięki temu ludzie z familoków,dołów,kalwarii i krzyżkowic,są traktowani jak NORMALNI OBYWATELE PSZOWA,zyskaliśmy 2 autobusy dodatkowe 225,224 no trzy bo na 10 nie trzeba dup.ć do Pszowa!Mam nadzieje,Panie Hawle szanowny,że to zostanie na zawsze.Wystarczy przejechać się tymi autobusami i się zobaczy ile ludzi wsiada poza Pszowem centrum.Dlaczego to mają być gorsi obywatele?Tak ma zostać jak jest teraz i koniec!!!