Ambasada Austrii - Alpine ma poważne problemy finansowe
Ambasada Austrii poinformowała MSZ i GDDKiA o trudnej sytuacji finansowej grupy Alpine - podała radiowa Trójka. Ambasada wysłała do obydwu instytucji notatkę, w której przytoczyła informacje o kłopotach koncernu opisanych w austriackim dzienniku Die Presse.
17 maja dziennik napisał, że hiszpańska ambasada Austrii poinformowała Wiedeń, iż hiszpańska firma FCC - stuprocentowy właściciel Alpine - przestała wysyłać pieniądze do Austrii, nawet gdyby miało to oznaczać bankructwo Alpine. Z artykułu wynika, że FCC miał przekazać w maju 43 mln euro i dodatkowo 150 mln euro do końca 2013 roku w ramach porozumienia restrukturyzacyjnego. Dziennik przytacza jednocześnie komunikat, który wydał rzecznik prasowy Alpine w Austrii Johannes Gfrerer. Wynika z niego, że porozumienie obowiązuje. Obejmuje okres do 2015 roku, więc dyskusja o upadłości Alpine jest bezzasadna. Rzecznik poinformował, że trwa restrukturyzacja, która powinna spowodować, iż firma zacznie przynosić zyski w ciągu dwóch lat.
FCC zainwestował już w Alpine 700 mln euro. Dla hiszpańskiego właściciela austriacka firma budowlana okazała się studnią bez dna. Z notatki ambasady wynika, że FCC oczekuje, aż austriacki koncern dostanie gwarancje kredytowe. Tymczasem austriacki rząd prawdopodobnie nie da firmie tych gwarancji, ponieważ już udzielił jej poręczeń na 150 mln euro.
Kilka dni temu Alpine Bau wchodząca w skład grupy Alpine odstąpiła od kontraktu na budowę mostu w ciągu Autostrady A1. Jako powód podała wadliwą konstrukcję mostu i brak możliwości porozumienia się z GDDKiA w sprawie dokończenia budowy obiektu. Tymczasem Lech Witecki, szef GDDKiA powiadomił o wezwaniu Alpine do zweryfikowania swojej decyzji. Witecki sugerował, że nowy prezes firmy, piastujący to stanowisko od miesiąca, mógł nie być do końca zorientowany w sytuacji. Most został zbudowany już w 95 procentach. Szef GDDKiA mówił też, iż Dyrekcja wiedziała o kłopotach finansowych Alpine. Stąd sama zapłaciła wytwórcy z Wielkiej Brytanii zaliczkę na materiały niezbędne do poprawy konstrukcji mostu. Przypomnijmy, że po stwierdzeniu błędów wykonawczych Śląski Inspektor Nadzoru Budowlanego wstrzymał budowę mostu w zeszłym roku i nakazał wprowadzenie planu naprawczego.
No to CBA ma co analizować! Słynna notatka GDDKiA informowała że na spotkaniu w Mszanie v-ce ministra Jarmuziewicza nie interesowały aspekty techniczne mostu, terminy, ale szczególny nacisk jego pytań pytań był położony na kwestie rególowania płatności na konta Alpine. A później obiadek w odosobnieniu na pięterku.....
a gadają, że niby przez polskie przetargi firmy się wykładają