Ceny prądu spadną
Szykują się obniżki cen prądu w Polsce. Prawdopodobne, że już od lipca. Obecnie należą do najwyższych w UE w odniesieniu do siły nabywczej.
Urząd statystyczny Unii Europejskiej Eurostat podał wczoraj, że w drugiej połowie zeszłego roku ceny 1 kilowatogodziny (kWh) energii dla gospodarstw domowych w stosunku do siły nabywczej były najwyższe na Cyprze, a następnie ex aequo w Polsce i Niemczech. Dla porównania dla Finów i Francuzów ceny prądu były dwa razy niższe niż dla Polaków i Niemców. Wynika to głównie z tego, że Polska jest jednym z biedniejszych państw Unii i wydatek na prąd jest w budżecie domowym bardziej odczuwalny.
Obecnie średni rachunek konsumenta to ok. 150 zł, z czego tylko nieco ponad połowę stanowi energia. Jeśli ceny prądu spadłyby o 5-10 proc., to dałoby w skali miesiąca oszczędność kilku złotych.
Od ponad roku giełdowe ceny energii poleciały w dół o ponad 20 proc. Urząd Regulacji Energetyki nakłania więc największych dostawców, by obniżyli stawki chociaż o kilka procent. Chodzi m.in. o spółkę Tauron, która zaopatruje w prąd województwo śląskie, ale także o Eneę, PGE i Energę. Dwóch z czterech dostawców już zaproponowało niższe taryfy, ale URE tłumaczy, że nie może na razie podać nazw tych firm.
Czytaj więcej: wyborcza.biz