Jeśli karta seniora to najlepiej last minute
Seniorom nie przyjdzie łatwo zdobyć zniżkę od miasta. Radni chcą ograniczeń w stosowaniu ulg.
W porządku obrad czerwcowej sesji rady miasta znalazł się projekt uchwały w sprawie wydania przez magistrat Karty Seniora. Umożliwi ona osobom w wieku 60 lat i starszym skorzystanie z ulgi przy kupnie biletów na imprezy organizowane przez miejskie placówki. Miasto wychodzi naprzeciw oczekiwaniom środowiska emerytów, które powoływało się na rozwiązania z partnerskiej dla Raciborza czeskiej Opawy.
Nie ustalono jeszcze ostatecznej wysokości zniżek, choć na posiedzeniu komisji oświaty wiceprezydent Ludmiła Nowacka mówiła radnym, że ulga wyniesie 50%. Radnym z komisji budżetu prezydent Lenk wyjaśnił, że zniżki będą zależne od instytucji, które ich udzielą. Mogą wynieść połowę wartości biletu wstępu ale jedna trzecia ceny to równie możliwy wariant.
Radny Dawid Wacławczyk (Nasze Miasto) poprosił dziś prezydenta by wszelkich ulg udzielać w sposób odpowiedzialny i nadmienił, że zniżki nie zwiększą frekwencji na imprezach. - Bazuję w tej opinii na własnych doświadczeniach - powiedział rajca znany z organizacji przedsięwzięć kulturalnych.
Marketingowe zacięcie wykazał Tomasz Kusy (PiS), rzucając pomysłem by karta działała na zasadzie last minute. Bilety zniżkowe sprzedawane byłyby dopiero w końcowej fazie ich rozprowadzania, gdy organizatorowi zostaje pula wolnych foteli. Zdaniem szefa komisji budżetu Franciszka Mandrysza (Racibórz 2000) można wyznaczyć 100 miejsc w RCK, do wykupienia z ulgą od 30 do 50%. Kto pierwszy ten lepszy.
Każde z rozwiązań ogranicza działanie karty w stosunku do oczekiwań raciborskich seniorów zrzeszonych w związku emerytów. Na środowej sesji dyskusja zapewne będzie kontynuowana.
Ludzie
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Radny Gminy Racibórz.
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Radny powiatowy, szef komisji rewizyjnej i klubu PiS
Emeryci na ślonsku to ludzie z przywilejami, czyli 43 letni emeryci, kierzy na kablach na grubie spali, a terazki wielkich penzjonistów udowają. Banda nierobów komunistycznych i tyla.
Emeryci to bardzo roszczeniowa grupa. Co byś im nie dał i tak będą niezadowoleni.
Skrzętnie sobie notuję nazwiska tych radnych co nie chcą mi dać wypracowanej przez lata dla Raciborza zniżki. My emeryci mamy dobrą pamięć. Panu Dawidowi dziękujemy szczególnie za zainteresowanie naszymi kieszeniami. My też potraktujemy pana w sposób odpowiedzialny w wyborach.