Straż miejska znów robi zdjęcia na skrzyżowaniu

Dlaczego system monitoringu powinien znów rejestrować pojazdy, których kierowcy przejeżdżają za sygnalizator na czerwonym świetle? Odpowiedź jest prosta. ul. Wyzwolenia należy do jednych z najczęściej uczęszczanych arterii komunikacyjnych w mieście. Przejście do znajdującej się w pobliżu szkoły, a to dla wielu dzieci nie lada wyzwanie. Zainstalowana sygnalizacja świetlna ułatwia dojście do placówki, jednak kierowcy, którzy chcąc przyspieszyć sobie dojazd do wyznaczonego celu, niewiele robią sobie z nadawanego czerwonego sygnału świetlnego. To właśnie przeciw tego typu zachowaniom pragniemy przestrzec wszystkich kierowców przejeżdżających ul. Wyzwolenia.

Reasumując: Strażnicy z Rybnika dysponują dziś czterema zestawami rejestrującymi to, co dzieje się na skrzyżowaniach ulic Gliwicka-Lipowa-Wielopolska, Raciborska-Reymonta-Kotucza, Kotucza-Rudzka, Wyzwolenia-Różańskiego. W skład jednego zestawu wchodzą dwie kamery rejestrujące przejazd za sygnalizator, gdy jest to zabronione oraz wizerunek kierowcy niestosującego się do przepisów ruchu drogowego.

Co może spotkać osobę, która nie zastosuje się do nadawanego przez sygnalizator czerwonego światła? Mandat w wysokości od 300 do 500 zł oraz 6 punktów karnych przypisanych do konta sprawcy wykroczenia.

Od 1 stycznia 2013 r. zainstalowane kamery zarejestrowały 904 kierowców, którzy przejechali za sygnalizator na czerwonym świetle.