Zostawili psa na klatce i pojechali na wakacje
Nietypowe zgłoszenie odebrał wczoraj dyżurny Straży Miejskiej z administracji SM ,,Nowoczesna" z Ostroga.
Zgłoszenie dotyczyło pozostawionego od kilku dni na klatce schodowej (przed mieszkaniem) psa. Przybyły na miejsce patrol SM zastał przywiązanego do poręczy pieska. Po przepytaniu mieszkańców tej klatki okazało się, że pies znajduje się na klatce od soboty (13 lipca) i został pozostawiony przez jednego z lokatorów. Zwierzakiem zaopiekowały się czujne sąsiadki, poprzez wyprowadzanie go na zewnątrz oraz zapewnienie mu karmy i wody. Pies został również zaopatrzony w koc, na którym mógł się położyć. Nie udało się ustalić właścicieli psa - jednak ustalono, że są nimi lokatorzy tej klatki, których nie zastano w mieszkaniu. Prawdopodobnie wyjechali na wakacje, jednak wcześniej nie prosili nikogo o zaopiekowanie się zwierzakiem.
Na miejsce wezwano pracowników schroniska dla zwierząt, którzy zabrali psa i teraz oni zapewnią mu odpowiednią opiekę.
W tym miejscu należy pochwalić postawę ludzi (mieszkańców), którzy pomimo ludzkiej bezmyślności zaopiekowali się czworonogiem i jego los nie został im obojętny.
(zdjęcie nadesłane przez Komendę Straży Miejskiej w Raciborzu)
podac nazwisko do publicznej wiadomosci,niech wszyscy sie dowiedza kto tak "kocha" zwierzeta!
czekac az wlasciciel, a raczej BYŁY JUŻ WŁASCICIEL,wroci i sprawa do sadu!!
Jak można być takim imbecylem?! Powinni odebrać na stałe tego zwierzaka! Kary są stanowczo za małe-powinno być surowsze prawo!
Tylko nieuchronność kary może zmienić myślenie ludzi że zwierzę to nie rzecz -żyje i czuje ! A tak na marginesie : człowiek może wyjść ze wsi ,ale wieś nie wyjdzie z człowieka ,zawsze słoma z butów będzie wystawać !
Złapać właściciela,smycz na kark i zostawić go na na 3 dni na klatce,tak samo jak tego zwierzaka bez picia i jedzenia.