Strzały na autostradzie. Pędzili 200 km/h pod prąd
REGION. 26 sierpnia około godziny 19.20 w rejonie autostrady rozpoczął się dramatyczny pościg. Policyjny patrol wykonujący czynności śledcze związku z inną sprawą, w rejonie ul. Akademickiej próbował zatrzymać bmw. Kierowca rozpoczął ucieczkę, za nic mając bezpieczeństwo swoje i innych. Został zatrzymany na ulicy Rybnickiej.
Kierowca łamał wszelkie przepisy. Ustawiono posterunki blokadowe. Auto pojechało jednak poboczem i ominęło jedną z blokad w rejonie ul. Panewnickiej. Uciekając przed radiowozem, kierowca pędził z prędkością dochodzącą do 200 km na godzinę. Tak dotarł do autostradowego węzła w Sośnicy, skąd przemieszczał się „pod prąd” w kierunku Wrocławia. Nie zatrzymał się nawet przy bramkach poboru opłat, uderzył w fiata punto – stworzył tym samym zagrożenie dla życia i zdrowia siedzących w nim osób. Pirat drogowy przełamał szlaban, wreszcie zmuszony został do zjazdu na trawiaste pobocze w okolicy Rybnickiej. Tu kierowca zaczął uciekać pieszo. Zatrzymany został pasażer bmw, szybko ujęto i uciekiniera. Padły strzały ostrzegawcze. Młody mężczyzna zawisł na siatce wygradzającej autostradę i zranił się w dłoń. Pościg zakończył się o 19.40.
Zatrzymani to mieszkańcy Knurowa w wieku 19 i 22 lat. Mają bogate kartoteki kryminalne, karani byli już jako nieletni. Teraz prowadzone są czynności procesowe. Policjanci wyjaśniają powody ucieczki mężczyzn, ustalają sprawę ewentualnego ich udziału w innych przestępstwach.
Niewykluczone, że to sprawcy napadu, do którego doszło tego samego dnia. Około godziny 9.15 w jednej z placówek bankowych w Gliwicach doszło do napadu. Dwaj zamaskowani sprawcy, grożąc użyciem przedmiotu przypominającego pistolet, doprowadzili do stanu bezbronności kasjerów, po czym skradli gotówkę i uciekli. Trwają intensywne czynności śledcze. Postępowanie prowadzi Wydział Kryminalny KMP w Gliwicach.