Co ze stokiem narciarskim w Pszowie?
– Nie odsuwamy budowy kompleksu sportowo–rekreacyjnego na hałdzie Wrzosy w bliżej nieokreśloną przyszłość – zapewnia burmistrz Marek Hawel.
Rok temu miasto ogłosiło, że obszarze obecnej tzw. zielonej hałdy ma powstać całoroczny kompleks sportowo–rekreacyjny. Główną atrakcją miałaby stać się usypana sztuczna góra ze stokiem narciarskim o długości około 240 metrów. W innych punktach znalazłyby się plac zabaw, park z miejscami wypoczynkowymi, wodny plac zabaw, czyli zespół brodzików ze zjeżdżalniami i spory parking. Łącznie do zagospodarowania jest teren o powierzchni 17 hektarów. – Jeśli chodzi o rozmach, planowaną inwestycję można porównać z wodzisławskimi jarami – uważa burmistrz Pszowa, Marek Hawel.
Stok jak reklama
Wstępnie oszacowano, że kompleks może kosztować 15 mln zł. Nie obejdzie się bez wsparcia w postaci środków unijnych. Miasto już ustawiło się w kolejce po pieniądze z puli nowego budżetu unijnego w latach 2014 – 2020. – Zgłosiliśmy projekt do subregionu. Na razie ujęliśmy w nim wszystkie atrakcje – podkreśla burmistrz. W zależności od tego, ile środków Pszów otrzyma (o ile oczywiście w ogóle je dostanie, co okaże się w 2014 roku), będzie realizował albo wszystkie atrakcje, albo zdecyduje się na budowę tylko części z nich. – Niekoniecznie musimy robić całość od razu. Na pewno priorytetem jest stok. Mógłby stać się symbolem, reklamą tego miejsca. Bez wątpienia czymś, co przyciągnie, bo w skali regionu nie ma podobnego obiektu – dodaje Hawel.
Projekt w tym roku
Kompleks może powstać dzięki współpracy, którą Pszów nawiązał z firmą Gwarex. Przedsiębiorstwo kupiło hałdę od Kompanii Węglowej. Tona po tonie przewozi materiał do swojego zakładu odzyskującego węgiel. Po skończonej eksploatacji nie będzie już potrzebować tego terenu. – Kilka dni temu rozmawialiśmy z firmą i potwierdziła chęć współpracy polegającą na przekazaniu hałdy miastu w dogodnym terminie, a wcześniej na uporządkowaniu go i ukształtowaniu według projektu. Jest szansa, że projekt wraz z pozwoleniem na budowę powstanie jeszcze w tym roku. Sfinansuje go firma – podkreśla burmistrz.
Kanalizacja i oszczędne oświetlenie
Na liście inwestycji, które Pszów chciałby realizować w ramach bezkonkursowych środków nowego budżetu unijnego w latach 2014– 2020 prócz utworzenia kompleksu na terenie hałdy Wrzosy znalazły się jeszcze: budowa kanalizacji sanitarnej i deszczowej oraz oczyszczalni ścieków na Pszowskich Dołach (15 mln zł), montaż efektywnego energetycznie oświetlenia w miejscach publicznych, w tym przy drogach (5 mln zł), a także projekt przeprowadzenia zajęć edukacyjnych oraz zakupu pomocy dydaktycznych (1,6 mln zł).
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że prywatna firma odda za friko miastu teren i to tak duży teren...
Ja bym tam widział chętnie jeszcze wieżę albo przynajmniej kilkunastometrową platformę widokową. Taka konstrukcja stalowa wysokości 30 metrów pozwalałaby na podziwianie panoramy całego regionu bo Pszów to najwyżej położona miejscowość w okolicy.