Czesi kradli paliwo w Raciborzu
Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Krzyżanowicach zatrzymał młodego obywatela Republiki Czeskiej, który w Raciborzu dokonał podwójnej kradzieży.
Do zdarzenia doszło w dniu 20 września przed godziną 10.00 wtedy to raciborska policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży paliwa na stacji paliw przy ulicy Jana Pawła na kwotę 359 złotych przez kierującego samochodem jeep koloru srebrnego. Informacje tą niezwłocznie drogą radiową przekazał oficer dyżurny raciborskiej komendy policji. Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Krzyżanowicach będący w trakcie kontroli swojej dzielnicy w miejscowości Borucin ul. Kopernika zauważył pojazd odpowiadający opisowi podanemu w komunikacie dotyczącym kradzieży paliwa. Natychmiast zareagował i zatrzymał pojazd do kontroli drogowej. Pojazdem podróżowało dwóch obywateli Republiki Czeskiej. Dzielnicowy w trakcie kontroli w pojeździe ujawnił komplet tablic rejestracyjnych, które kilka minut temu również zostały skradzione w Raciborzu przy ul. Opawskiej z samochodu osobowego. W trakcie dalszych czynności do podwójnej kradzieży paliwa i tablic rejestracyjnych przyznał się 20-letni Czech. Za popełnione przestępstwo 20-latkowi grozi nawet 5 lat pobytu w więzieniu.
Po prostu młody " pepik" nie dosłyszał że jeszcze nie weszły przepisy kwalifikujące kradzież do 400zł, jako wykroczenie! Bo jak wejdą te przepisy to raczej żaden policjant pogoni w takim wypadku wykonywał nie będzie! A czy ktoś wie czy ten czech to czech-ślązak, czy czech-gorol? Bo dla niektórych komentatorów sprawa byłaby jasna! :)
eswu jesteś po prostu upierdliwy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Droga Elu, Czechosłowacja nie istnieje od 1993 roku... Chyba,że to ja o czymś nie wiem :)
No dobra, ale jak to dalej się potoczy? Jak mnie w Czechosłowacji zatrzymają za predkośc to od razu musze płacić łapówe, albo konfiskata. A tu co to ma znaczyć? Młody złodziejaszek bezkarnie wroci do ostrawy na polskim paliwie na impreze i zapomni o wszystkim za dwa dni! Ciekawe ile lewej wody sprzedal na targu??????