Pijany kierowca ledwo stał na nogach. Wydmuchał 3,5 promila
Mieszkaniec Gliwic nie pozostał obojętny na zagrożenie, które mógł spowodować kierowca skody kierując samochodem w stanie nietrzeźwości.
Zdarzenie miało miejsce 7 października w Raciborzu na ul. Gliwickiej na jednej ze stacji paliw około godz. 11:50. Świadek widząc nietypowe zachowanie się kierowcy skody zareagował i poinformował o tym będących na miejscu dzielnicowych, którzy wykonywali tam czynności do innego zdarzenia. Policjanci niezwłocznie zareagowali. Przypuszczenie świadka okazało się być trafne gdyż od kierowcy była wyczuwalna woń alkoholu, a po przebadaniu na alkomacie 39-latni mieszkaniec powiatu rybnickiego w wydychanym powietrzu miał ponad 3,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany w raciborskiej komendzie. - Przekazana informacja policji o nietrzeźwym kierowcy zapobiegła tragedii, którą mógł spowodować kierowca skody będąc w stanie nietrzeźwości - mówi aspirant Mirosław Szymański z raciborskiej policji.