Czyżowianka „Pszocielem Slonski Godki”
Danuta Rajnhold z Czyżowic została laureatką piątej edycji plebiscytu „Pszociel Slonski Godki”. Celem konkursu jest uhonorowania osób, które swoją działalnością promują i propagują ogólnie pojętą śląskość.
Lepsza niż Kutz i Siedlaczek
Pomysłodawcą plebiscytu jest rudzianin Bronisław Wątroba z halembskiego koła Związku Górnośląskiego. Laureaci tegorocznej edycji konkursu zostali wyłonieni 27 września w Rudzie Śląskiej. Pani Danuta okazała się jedną z pięciu tegorocznych laureatek. Spośród wszystkich 30 nominowanych do odznaki „Pszociela Slonski Godki” osób, w internetowym głosowaniu uzyskała największą ilość głosów. W pokonanym polu zostawiła m.in. posła Henryka Siedlaczka oraz reżysera Kazimierza Kutza, którzy odpadli już w pierwszej turze plebiscytu. - Udział w konkursie potraktowałam jako zabawę. Zupełnie nie spodziewałam się, że mogę zostać laureatką, ani tego że za mną będą tak znani ludzie jak pan Kutz czy pan Siedlaczek – mówi Danuta Rajnhold.
Radio pozwala oderwać się od codzienności
Nasza bohaterka zapewne nie wzięłaby udziału w konkursie gdyby nie jej przygoda z radiem. Rozpoczęła ją kilka lat temu w rozgłośni internetowej Slonskie Muszketery. Zaś po jej likwidacji, od maja tego roku związana jest z internetowym Radiem Śląsk. Jak sama podkreśla praca w radiu to przede wszystkim jej hobby. Pracuje społecznie. Na antenie udziela się w wolnych chwilach. - Jestem czyżowianką z dziada pradziada. Praktycznie od zawsze mówiło się u nas po śląsku. Po prostu chciałam się podzielić tą swoją śląskością z innymi. Poza tym kiedy siadam przed mikrofonem to jest to dla mnie odskocznią od codzienności – przyznaje. Audycje prowadzi ze swojego czyżowickiego domu. Ich tematyka jest różna. Ostatnio opowiadała swoim słuchaczom o tym jak wygląda winobranie na Śląsku. Prowadzi też audycje, w których przedstawia sylwetki śląskich wykonawców muzycznych. W radiu można posłuchać nie tylko śląskiej muzyki, czy dowiedzieć się czegoś o śląskich tradycjach. - Puszczamy też piosenki angielskie czy niemieckie. Wiele zależy od preferencji danego prowadzącego. W niedziele poświęcamy sporo czasu tematyce religijnej. Codziennie o 12 w południe na naszej antenie można usłyszeć Anioł Pański – opowiada o radiu.
Może liczyć na wsparcie kolegów i słuchaczy
Dzięki swojej pasji poznała wielu ludzi, nie tylko ze Śląska, ale też z Niemiec gdzie żyje wielu śląskich emigrantów. - Jednym z prezenterów naszego radia jest Piotr Dudek. Mało kto wie, że to brat słynnego bramkarza Jerzego Dudka – podkreśla. Zaznacza, że prezenterzy Radia Śląsk to jedna wielka rodzina. Wsparcie przydaje się chociażby wtedy, kiedy w trakcie audycji nawali łącze internetowe. - Niestety zdarzały się już takie sytuacje. Wtedy szybko dzwonię do któregoś z kolegów lub koleżanek. Z reguły nie ma problemów z zastępstwem. Zastępca przeprasza słuchaczy i prowadzi audycję dalej – wyjaśnia pani Danuta, która ma swoje wierne grono słuchaczy. Wszak do plebiscytu zgłosiła ją jedna ze słuchaczek. A pewnie i głosy w konkursie w większości pochodziły od fanów jej audycji, które można posłuchać na stronie internetowej www.radioslask.pl. Prowadzi je pod pseudonimem „Dani”.
Artur Marcisz