Śmiertelny wypadek w Rybniku. Paralotniarz spadł na ziemię
Policjanci i prokuratorzy wyjaśniają okoliczności wypadku paralotni, do którego doszło 20 października około godziny 15.30 w rejonie ulicy Rajskiej.
Jak wstępnie ustalili policjanci, do zdarzenia doszło kiedy 58-letni rybniczanin podchodził do lądowania. Paralotniarz z nieznanych do tej pory przyczyn stracił panowanie nad lotnią i uderzył w ziemię. Mężczyzna doznał złamania kończyn i wielonarządowych obrażeń. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przewieziony do szpitala w Sosnowcu. Obrażenia były na tyle poważne, że mężczyzny nie udało się uratować. Prokurator zarządził sekcję zwłok. Wyjaśnianiem przyczyn wypadku zajmie się również Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Rybniczanin był doświadczonym pilotem, miał na koncie kilkaset lotów.
(acz)
Czy w piątek w Rybniku, na ul. Rajskiej rozbiła się motolotnia i motoparalotnia, czy tylko motoparalotnia a redakcja z jednego zdarzenia zrobiła dwa odrębne zdarzenia. Proszę o wyjaśnienie