Rafamet na targach w międzynarodowym towarzystwie

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tegorocznej edycji targów. Przeszły nasze oczekiwania. Nasze stoisko odwiedziła bardzo duża liczba gości. Odbyliśmy wiele konstruktywnych spotkań biznesowych, nawiązaliśmy nowe i odświeżyliśmy dawne kontakty branżowe, które z pewnością zaowocują w przyszłości nowymi zamówieniami– mówi Rajmund Jarosz, Kierownik Sprzedaży RAFAMET S.A.

Gdańskie targi odbywają się w cyklu dwuletnim. Tegoroczna edycja zorganizowana została po raz pierwszy w nowo wybudowanym obiekcie. Zgromadziła, tradycyjnie już, wielu krajowych wystawców, ale również coraz śmielej otwiera się na świat w wyniku czego wiele firm z całej Europy miało możliwość prezentowania swoich osiągnięć. Towarzyszyło jej szereg paneli dyskusyjnych oraz prezentacji.

– Generalnie targi wypadły bardzo imponująco. Zainteresowanie wystawą zaskoczyło pozytywnie praktycznie większość wystawców. Nie sposób rozmawiać z wszystkimi, ale z rozmów, które udało mi się przeprowadzić, praktycznie wszyscy wystawcy, na swój, sposób, byli zadowoleni z tegorocznych targów. Dało się odczuć wyraźne ożywienie w branży. Poczynione inwestycje i nowe środki, które skierowane zostały na poprawę infrastruktury kolejowej, taboru, zaplecza technicznego, spowodowały wyraźne ożywienie branży kolejowej w Polsce. Na rynku pojawiły się nowe obszary działania, w których widzimy miejsce dla siebie, powstały nowe podmioty, zainteresowane szerszą współpracą z RAFAMET S.A. Niewątpliwą atrakcją, która cieszyła się sporym zainteresowaniem, była prezentacja pociągu pendolino, który za niedługo wyruszy na polskie tory. W ślad za tymi zdarzeniami, pojawiły się nowe wyzwania dla nas, którym chcemy stawić czoła. Targi branżowe niewątpliwie są bardzo dobrą okazją i właściwym miejscem ku temu, by promować swoje osiągnięcia i zainteresować nimi przemysł kolejowy – dodaje. R. Jarosz. RAFAMET prezentował swój bogaty asortyment obrabiarek specjalnych dla kolejnictwa, które są sztandarowym produktem producenta z Kuźni Raciborskiej.

Okazją do zaprezentowania maszyn dla szeroko rozumianego przemysłu ciężkiego i maszynowego były natomiast międzynarodowe targi EMO Hannover, największe i najważniejsze na świecie, które odbyły się w dniach 16-21 września, w niemieckim Hanowerze.

– Niewątpliwie zaszczytem, ale i obowiązkiem jest obecność na targach, szczególnie na tak znaczących jak międzynarodowe targi obrabiarek w Hannoverze, gdzie promują się wszyscy najlepsi i najwięksi producenci maszyn. Tam kreują się nowe trendy, kierunki rozwoju przemysłu obrabiarkowego. W tym zacnym gronie mieliśmy okazję uczestniczyć, już z resztą po raz kolejny. To niewątpliwie prestiż, który przekłada się na postrzeganie firmy, jej pozycjonowanie w branży przez partnerów biznesowych. Konkurencja jak w każdym obszarze działania jest ogromna, a mimo to wysoka pozycja, jaką zajmuje RAFAMET w sektorze produkcji obrabiarek ciężkich jest niepodważalna. Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy jedną z czołowych firm w tym sektorze obrabiarek na globalnym rynku. Staramy się aby ten pozycję zachować, a nawet umocnić – mówi R. Jarosz, kierownik sprzedaży

Targi w Hanowerze to nie tylko okazja do poznania branżowych trendów i nowinek, spotkania z klientami, partnerami biznesowymi czy też zmierzenia się z konkurencją. Wiele mówią także o kondycji globalnej gospodarki. Jak przyznaje Rajmund Jarosz, wyczuwalne są symptomy ożywienia gospodarczego. – Widzimy pierwsze oznaki ożywienia w branży. Ale również, zauważamy kontynuację procesu konsolidacji dużych producentów obrabiarek pod szyldem firm z Państwa Środka. Proces ten jest kontynuowany już od kliku lat i ciągle następuje. W ogóle dominacja azjatyckich podmiotów w branży, która do tej pory była zarezerwowana przede wszystkim dla firm naszego zachodniego sąsiada, jest zauważalna. Najwięksi potentaci w branży, przechodzą lub już działają pod chińską banderę – mówi R. Jarosz. Inną, od pewnego czasu, tendencją w przemyśle obrabiarkowym jest budowanie coraz większych gabarytowo obrabiarek. – Ku naszemu zadowoleniu, można wręcz powiedzieć o prawdziwej gigantomanii. Trend ten trwa od dobrych kilku lat, a tegoroczne targi EMO w Hannoverze tylko potwierdzają jego kontynuację Potrzeby przemysłu ciężkiego, w zakresie wielkości maszyn, są coraz większe. Powodują one konieczność budowy wielkogabarytowych obrabiarek o coraz większych rozmiarach. W przeciwieństwie do wielu producentów maszyn, RAFAMET ma tę przewagę, że jako jeden z nielicznych posiada odpowiednie zaplecze produkcyjne, by móc sprostać wyzwaniom rynku w tym asortymencie maszyn. Dokładając do tego ugruntowaną markę firmy, możemy powiedzieć, iż jesteśmy jednym z liczących się podmiotów w tym obszarze. – mówi R. Jarosz, kierownik sprzedaży.  RAFAMET jest uznanym producentem tokarek karuzelowych, frezarek bramowych jak i tokarek horyzontalnych, które prezentował właśnie w Niemczech.

Targi EMO również organizowane są w cyklu dwuletnim, w różnych europejskich miastach. W tym roku uczestniczyło w nich ponad 2100 wystawców z 43 państw, a zwiedziło je ok. 145 000 gości z ponad 100 różnych krajów. Gospodarzem kolejnej edycji targów będzie włoski Mediolan.

- Udział w obydwu imprezach daje przede wszystkim, możliwość promowania swojego asortymentu,  okazję spotkania ciekawych ludzi, nawiązania nowych kontaktów, odbycia interesujących spotkań. Daje również możliwość oceny swojej pozycji na rynku – podsumowuje R. Jarosz.