Nie czekaj aż spadnie śnieg

Trzeba pamiętać, że im robi się zimniej, tym letnia opona robi się twardsza, przez co jesteśmy narażeni na niebezpieczeństwa na drogach. – Zimowe opony zbudowane są z syntetycznego kauczuku z dodatkami krzemu. Taka mieszanka gumowa powoduje, że opona jest elastyczniejsza, co gwarantuje nam lepszą przyczepność do podłoża w niskich temperaturach – tłumaczy Sławomir Błaszczyk z serwisu ogumienia MADAG w Raciborzu.

Opony zimowe zachowują większą elastyczność w niskich temperaturach. W naszych czterech kółkach istotną rolę odgrywa również ciśnienie, szczególnie w przypadku dużych wahań temperatury. Na śliskiej drodze auto na letnich oponach potrzebuje na wyhamowanie z prędkości 50km/h do całkowitego zatrzymania się około 30 metrów więcej niż ten sam samochód na oponach zimowych.

Ważną cechą „zimówek” jest ich konstrukcja i budowa bieżnika. – Bieżnik zimowej opony ma szerokie rowki i duże kostki. Dzięki takiej budowie opona lepiej dostosowuje się do warunków drogowych, odprowadza większą ilość wody, śniegu i błota pośniegowego – dodaje szef serwisu.

Opona zimowa nie zapewni w pełni bezpieczeństwa, jeśli jej bieżnik zużył się do czterech milimetrów. Minimalna wysokość bieżnika może wynosić 1,6 milimetra, ale należy pamiętać, że w warunkach zimowych taka opona ma gorszą przyczepność.

Dla każdego z nas przy zakupie opon istotna jest cena. Ta jest niższa poza sezonem. Im później zdecydujemy się na zakup opon, prawdopodobnie zapłacimy więcej. Już teraz w serwisach wymiany opon można zaobserwować wzmożony ruch. Przyjeżdżają tam kierowcy, którzy wolą dmuchać na zimne i być przygotowanym na nagły atak zimy.

Opony premium oferuje amerykańska marka Good Year i angielska Dunlop. Dużym powodzeniem cieszą się również zimowe opony Fulda. Jest to ogumienie średniej klasy. Z kolei z półki standardowej ekonomicznej najczęściej fachowcy oferują słoweńskie opony Sava i polskie Dębicy.

Jakość opony zależy od producenta. – Klient sam musi zdecydować jakiej jakości ogumienie chce mieć w swoim samochodzie. My możemy doradzić w wyborze, ale i tak głównie zależy to od zasobności portfela – mówi Sławomir Błaszczyk. Jak pokazuje sonda portalu nowiny.pl, blisko połowa ankietowanych przy zakupie opon sugeruje się ceną. Dopiero w następnej kolejności dla kierowców ważna jest marka, jakość, miejsce zakupu czy też szeroki wybór ogumienia. Jedno jest pewne. Zbliża się zima, więc nie czekaj na ostatnią chwilę i uniknij godzin oczekiwania na wymianę swoich czterech kółek.

kozz