Radnym nie podoba się muzyka w filmie promocyjnym
Nowy film promujący Raciborszczyznę zaprezentowano na dzisiejszej sesji powiatowej. - Byłby świetny, gdyby nie muzyka - komentowano na sali, bo piosenki w tle są po angielsku.
Materiał wideo:
Pierwszy z krytyką wyszedł Piotr Scholz (PO), doświadczony radiowiec, konferansjer estradowy. - Mamy swoją muzykę, polską. Taka powinna być w podkładzie - zasugerował staroście, który zlecił wykonanie filmu Raciborskiej Telewizji Kablowej. Wicestarosta Andrzej Chroboczek w kpiącym tonie pytał Scholza czy w filmie powinna być śląka muzyka (Scholz promuje ten gatunek).
Dołączył do niego Marceli Klimanek (Razem) narzekając, że do zdjęć skąpanej w słońcu Raciborszczyzny dołączono obcojęzyczną muzykę. - Film byłby rewelacyjny gdyby nie muzyka z Paris Music - skwitował. Jego zdaniem za warstwę muzyczną powinna odpowiadać Elżbieta Biskup i zespół Miraż z MDK. Zyskał wiele głosów poparcia z sali.
Ludzie
Prezenter radiowy i telewizyjny, były radny Powiatu Raciborskiego.
Ja bym też mogła zaśpiewać, nawet kiedyś dzwoniłam do audycji pana Szolca, ale nie odbierał telefonu.
Rzeczywiście ,bardziej pasowała by jakaś muzyka związana z raciborzem np.Gallopmarsch raciborskiego pułku ułanów Reiholda Fellenberga z roku 1880.Na wideo do tego Gallopmarsch Fellenberga są widoczki z karnawału w Kolonii bo Fellenberg po 10 latach w Raciborzu przeniósł się do Kolonii gdzie prowadził 40 osobowy zespół trębaczy który występował w czasie karnawału.Podobny zespół miał już w Raciborzu.Trębacze ułanów mieli osobne koszary na ulicy Podwale..Budynek istnieje do dzisiaj.Oblepiony paskudnymi reklamami.
->http://www.youtube.com/watch?v=krVMhRxtn4M
to jest cały komentarz do jakości naszej władzy, merytorycznie żadnej powaznej dyskusji, muzyczka im się kurna nie podoba!