Chcą zablokować rozbudowę kurnika
Radni gminy Rudnik przyjęli uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia zmian w studium zagospodarowania przestrzennego Brzeźnicy.
To pierwszy krok, aby później mogli dokonać zmian w planie zagospodarowania, co w rezultacie może zablokować rozbudowę kurników, które przeszkadzają części mieszkańców wioski.
Na poprzedniej sesji rady gminy mieszkańcy ci skarżyli się na smród, który niesiony przez wiatr znad fermy, obniża komfort ich życia. Wówczas dowiedzieli się, że samorządowcy nie mają sposobu aby z dnia na dzień zablokować planowaną rozbudowę kurników. Do tego potrzeba zmian w dokumentach urbanistycznych, które właśnie niedawno opracowano. Uruchomienie na nowo całej procedury jest kosztowne i czasochłonne.
Pomimo tego, na kolejnej sesji radni zrobili pierwszy krok aby uczynić zadość sąsiadom farmy drobiu. Po przyjęciu wspomnianej uchwały, o którą zabiegali mieszkańcy Brzeźnicy, wójt Alojzy Pieruszka przestrzegł przed zbyt pochopną radością. – Zanim przystąpimy do sporządzenia nowego studium, minie trochę czasu. Pieniądze na ten cel pojawią się najszybciej przy podziale nadwyżki budżetowej, w przyszłym roku – powiedział. Wtedy dopiero rozpoczną się poszukiwania urbanistów, którzy opracują zmiany studium.
Trzeba wyjaśnić, że właściciel kurników do czasu przyjęcia przez radnych nowego planu zagospodarowania przestrzennego (a opracowuje się go i przyjmuje dopiero po przyjęciu studium) może rozbudowywać swoje gospodarstwo bez przeszkód. Ma na to około dwóch lat – bo tyle zwykle trwają takie procedury.
(woj)