Nowe place zabaw. W Miedoni nie trzeba, ale przyda się w SP 18.
Radny Lepczyński zaapelował do prezydenta o inwestycję w "osiemnastce" i jego wniosek trafił do kolejki po pieniądze z programu Radosna Szkoła. Opozycyjny rajca Fita miał mniej szczęścia.
Michał Fita chciał by pieniądze przeznaczone na służby mundurowe przesunąć w projekcie budżetu i zbudować za te środki plac zabaw w Miedoni. Trafił kulą w płot, bo dzielnica ma już taki plac i Miasto nie musi już go tam tworzyć. Radny wycofał swój wniosek. Wcześniej, na forum komisji gospodarki, zabierać kasę mundurowym chciał Robert Myśliwy ale adresatami przesunięcia środków były dzielnice Studzienna i Brzezie. I tam prezydent Lenk odmówił, choć dziś na posiedzeniu komisji budżetu przyznał, że takie dotacje "są docelowo do wygaszenia".
Skuteczniej powalczył o pomysł z placem zabaw radny Andrzej Lepczyński, zgłaszając potrzebę jego powstania przy SP 18. Jest już lokalizacja przed placówką, wniosek znalazł się w kolejce do realizacji. Wpierw pieniądze z miasta powędrują do Płoni i Markowic.
Ludzie
były radny Gminy Racibórz.