Wyścig wraków wygrał Łukasz z Połomi
Łukasz Rduch, 30-letni mieszkaniec Połomi, wygrał 10. edycję widowiskowego wyścigu „Wrak-Race Silesia”. Zawody odbyły się 26 stycznia na katowickim Wełnowcu.
- Po raz pierwszy wystartowałem w wyścigu samochodowym. Do tej pory tylko obserwowałem, jak inni się ścigają - mówi pan Łukasz. - Być może teraz częściej będę sam startował. Takich imprez jest dużo w całym regionie.
Na starcie „Wrak-Race” stają auta przeznaczone do kasacji. W każdym etapie startuje po 12 aut. Chodzi o to, by w określonym czasie pokonać jak najwięcej okrążeń.
W tegorocznym wyścigu wystartowały 72 wraki. Jak czytamy na stronie „24silesia.pl” 10-stopniowy mróz zmienił nieco charakterystykę wyścigu. Mniej było zagrzanych silników i uszkodzonych sprzęgieł. Wzrosła za to prędkość i kultura fair-play.
Wśród startujących byli zarówno stali bywalcy, jak i nowicjusze. Zwycięski połomianin kierował hondą civic.
Podczas zawodów. tradycyjnie odlatywały wyposażenia wraków: lampy, tłumiki, zderzaki, a niektórzy kierowcy musieli poradzić sobie jadąc na samych felgach.
Zdj. (portal 24silesia.pl)