Ukradł 69 zaworów z klatek schodowych. Spółdzielnia liczy straty
Kryminalni z Wodzisławia zatrzymali 27-latka, który podczas wykonywania prac remontowych na klatkach schodowych rozkradał hydranty przeciwpożarowe. Sprawca przez kilka miesięcy zabrał 69 zaworów hydrantowych i 63 prądownice wodne o łącznej wartości blisko 10 tysięcy złotych na szkodę spółdzielni mieszkaniowej.
Policjanci Wydziału Kryminalnego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież elementów przeciwpożarowych. Śledczy ustalili, że mężczyzna od czerwca do października ubiegłego roku prowadził prace remontowe na klatkach schodowych bloków przy ulicy Przemysława. Wtedy ze skrzynek przeciwpożarowych zaczęły znikać elementy wykonane z mosiądzu. 27-latkowi udowodniono kradzież 69 sztuk zaworów hydrantowych i 63 prądownice wodne. Mężczyzna przyznał się do winy. Tłumaczył, że był pracownikiem firmy budowlanej, która prowadziła prace remontowe na klatkach schodowych. Wtedy wpadł na pomysł by co jakiś czas wynosić jakieś zawory i sprzedawać je w punkcie skupu złomu. Przyznał też że robił to bo miał problemy finansowe. Za kradzież grozi mu teraz nawet pięcioletni pobyt w więzieniu.
wartość złomowa niewielka,a straty SM bardzo duże i zagrożenie w razie pozaru,bo straż nie mogłaby użyć instalacji bez zaworu,dla przykladu surowo ukarac debila
ten co od niego to kupował to chyba wiedział skąd to może być,dawno powinien byc zatrzymany złodziej
Niema tłumaczenia-młodociany przestępca.za każdo ukradzono prądownica-ucinać ręce po centymetrze.....