Podwójne naliczanie opłaty śmieciowej w cieniu tajemnicy cenowej
Prawie udany sposób na wzrost wpływów ze śmieci.
Opłata śmieciowa płacona podwójnie, z czynszem za lokal i na mocy osobnej umowy z odbiorcą odpadków – to krótki opis sytuacji, w jakiej znaleźli się przedsiębiorcy gminy Kuźnia Raciborska. Przypadek ten poruszył podczas obrad rady miejskiej, radny Bernard Kowol. Wykorzystał obecność Romana Kostki, prezesa gminnych wodociągów, odpowiedzialnych za odbiór śmieci. Prezes wyjaśnił, że zdublowanie opłaty było wynikiem nieporozumienia. – Wysyłaliśmy oferty odbioru nieczystości komunalnych do wszystkich przedsiębiorców z terenu gminy. Ci, którzy nam odpisali byli później fakturowani. Jak się potem okazało niektórzy wypełnili równocześnie deklarację z urzędu, przez co byli obciążani kosztami dwukrotnie za to samo – wytłumaczył. Wszystkim, którzy płacili podwójna opłatę pieniądze zostały zwrócone.
Prezes Kostka nie chciał mówić o kosztach gospodarki śmieciowej na terenie gminy Kuźnia Raciborska. Po pierwsze zalecił poczekać aż minie pełny rok funkcjonowania systemu, po drugie zasłaniał się tajemnicą gospodarczą. Obecnie wodociągi świadczą usługi dla firmy Komart z Knurowa, zwycięzcy głównego przetargu. Być może wodociągi spróbują swoich sił w kolejnym postępowaniu. – Dlatego o cenach i kosztach nie chcę teraz mówić, bo ciągle negocjujemy z Komartem. Nie mamy strat, ale też wielkich zysków nie ma – podsumował prezes Kostka.
(woj)