Zamiast starosty woli młodą dziewczynę
Pomysłów na remonty dróg powiatowych nigdy za wiele. Również w gminie Krzanowice słychać głosy niezadowolenia z tempa robót przy ciągach komunikacyjnych, nad którymi patronuje starosta.
Radny Tadeusz Kulesza po raz kolejny zwrócił się podczas sesji rady gminy z wnioskiem, o potrzebę budowy chodnika w Wojnowicach. Nie pomogły tłumaczenia, że jeśli chodzi o inwestycję na mieniu powiatowym to przyjętą zasadą jest finansowanie takiego zadania po połowie przez gminę i powiat. – To niesprawiedliwe i bez sensu. Każdy ma swoje zadania. Czy nam ktoś pomaga kiedy remontujemy drogi gminne? – zastanawiał się poddenerwowany radny. Polecił pamiętać o całej sprawie podczas wyborów.
Kiedy z sali padła propozycja aby na kolejne posiedzenie radnych zaprosić starostę, radny Kulesza nie był tym zainteresowany. – Wolałbym jakąś ładną dziewczynę żeby móc popatrzeć – skwitował.
(woj)