Hałda Szarlota - zobacz jak mogłaby wyglądać w przyszłości
Muzeum górnictwa, centrum nauki, a także łączący je tradycyjny chodnik górniczy - takie atrakcje mogłyby znaleźć się na hałdzie Szarlota
6 marca w Rydułtowach odbyła się na konferencja rozpoczynająca konkurs na projekt zagospodarowania rydułtowskiej hałdy pod nazwą Szarlota Pik. W czasie konferencji absolwenci Politechniki Śląskiej przedstawiali swoje pomysły zagospodarowania obiektu. Autorką jednego z projektów jest pochodząca z Olzy Anna Jabłońska. Jej koncepcja „Kretowisko” zakłada m.in. stworzenie na hałdzie kompleksu muzealno-naukowego. - Hałda Szarlota ma niezwykły potencjał, który należy wykorzystać i który jest szansą na poprawę jakości życia mieszkańców, przyspieszenie rozwoju ekonomicznego oraz stworzenie dogodnych warunków dla turystyki, a co za tym idzie - nowych miejsc pracy. Nowo powstała przestrzeń ma być ogólnodostępną atrakcją i katalizatorem w rozwoju miasta - mówi o koncepcji Anna Jabłońska.
Cztery strefy
Projekt zakłada podział zwałowiska na cztery strefy funkcjonalne. Każda ze stref ma inny charakter uzależniony od ukształtowania terenu i indywidualnych aspektów, które narzucają konkretną funkcję na danym obszarze. Wszystkie strefy oplata wokół pas parkingów oraz droga, którą można objechać całą hałdę dookoła. Wewnątrz stref znajdują się już tylko ścieżki piesze i rowerowe oraz system ścieżek edukacyjnych.
Obiekt pod ziemią
Koncepcja zakłada też stworzenie obiektu o charakterze edukacyjnym. - Pomysł stworzenia muzeum górnictwa nasuwa się sam, z powodu bogatej tradycji i historii górnictwa w mieście. Rozwój technologiczny związany z eksploatacją węgla spowodował powstanie wielu ciekawych maszyn i urządzeń, które można byłoby tam podziwiać - podkreśla autorka. Centrum nauki natomiast miałoby przybliżyć zwiedzających do nowinek technologicznych naszych czasów. - Inspiracją do stworzenia podziemnego budynku stało się wydobycie węgla i tunele. Założeniem projektu było nie konkurowanie z kontekstem i zastaną formą hałdy, dlatego obiekt całkowicie ulokowany jest pod ziemią. W obiekcie zastosowano specjalną konstrukcję podwójnych ścian. Zewnętrzna to ściana oporowa, która zabezpiecza skarpy przed osunięciem. Jest to samodzielny element, wewnątrz którego umieszczono budynek właściwy składający się z modułów 9x9m - dodaje.
Ikona miasta
Tworząc projekt Anna Jabłońska skupiła się na tym, by potraktować hałdę jako symbol i istniejącą już ikonę miasta, dlatego nie chciała w żaden sposób z nią konkurować czy ją udoskonalać. - Według mnie jej forma właśnie jest doskonała, gdyż została ukształtowana przez wiele lat ciężkiej pracy tutejszej społeczności i stanowi dziedzictwo dla kolejnych pokoleń. Postanowiłam wykorzystać ją w takiej formie, w jakiej jest znana mieszkańcom. Liczne analizy niezwykle ciekawego kształtu pozwoliły na wprowadzenie w poszczególnych częściach zwałowiska przeróżnych funkcji i zagospodarowanie zgodne z jej naturalną bryłą - zaznacza.
Sukcesy na koncie
„Kretowisko” to projekt dyplomowy. W roku 2013 praca została nagrodzona przez Stowarzyszenie Architektów Polskich w Katowicach i Wydział Architektury Politechniki Śląskiej w konkursie im. Majerskiego na najlepszy dyplom, gdzie otrzymała 1 miejsce. Zdobyła również wyróżnienie w konkursie na dyplom roku im. Zawistowskiego przyznawane przez Stowarzyszenie Architektów Polskich. Praca brała też udział w ścisłym finale konkursu organizowanym co roku przez Związek Architektów Niemieckich BDA i Stowarzyszenie Architektów Polskich SARP.
(mas)
Anna Jabłońska pochodzi z Olzy (gmina Gorzyce). Obecnie mieszka w Katowicach, gdzie pracuje w biurze architektonicznym Konior Studio. Ukończyła studia na Politechnice Śląskiej, w ramach których odbyła także półroczny staż w biurze architektonicznym w Wiedniu. Pracę dyplomową magisterską obroniła w 2012 r.
Jest rok 2024 i rozpoczęto prace rekultywacyjne hałdy, które nie mają nic wspólnego z projektem. Szkoda.... a miało być tak pięknie. Silne zadymienie z hałdy sprawia, że mieszkańcy chorują coraz częściej. Ognisko pożarowe wewnątrz hałdy raczej uniemożliwi zrealizowanie projektu. Rozrasta się haład na szerokość zbliżając się do budynków mieszkalnych pomimo "eko podejścia". Radni miast patrzą tylko na pieniądze, co doprowadza, że miasta górnicze stają się wysypiskiem śmieci i przetwórnią odpadów. W granicach kopalni przy hałdzie zapowiadają budowę biogazowni, która raczej eko nie będzie jak widać z przykładu innych miast, które zaczynają mieć problem z ich uciążliwością ... i tak oto ciekawe i mądre projekty upadają, choć nie wiadomo czy do końca przemyślane.
Całe życie widzę hałdę z okna , byłem w Gladbeck w nadreni-westfali, można z hałdy duuużo mniejszym kosztem zrobić wspaniałe miejsce wypoczynku. Na "szczycie " zachodni sąsiedzi postawili wieże obserwacyjna , teraz zalesili i przygotowali ścieżki tyle. U nas mamy mniej pieniędzy wiec pomysl dla rydów gotowy.
fajnie by byøo jak by sie znalazl inwestor, sztuczna trawa i jazda na nartach bajka co wy nato:)
@ja2508 - trzeba tylko szerzej otworzyć oczy i ruszyć troszeczkę tym co nosisz na karku ,a nazywa się głową ! Za 8zł na godz. w budownictwie jest pracy w bród ! Powiesz mało ? ale za pracę "nabierz i wyrzuć " to moim zdaniem i tak dużo .
bystrzak a gdzie mamy znaleźć to zatrudnienie? haha ... nikt tu nie mówi o pieniądzach za darmo!
@trocadero- to jeszcze jedna z wielu bzdur która ulęgła się w starej głowie Babci Neli . Jak chcesz miasto ukarać to wybierz sobie na Burmistrza Belfra .
a co z tlenkiem węgla, który wciąż się z tego tlącego łupka wydobywa ?
A mnie się podoba hałda taka jaka jest.Szkoda że wagoniki nie kursują.Było na co popatrzeć.
Czy wy nie rozumiecie ,że zaczęły mielić żarna przedwyborcze .Każde lanie wody jest teraz dobre . Wystarczy posłuchać nadwornego bajkopisarza J.i można oszaleć z zachwytu . Ile to już ten błazen eksponował projektów basenu w Rydułtowach to trudno zliczyć . I co? i nic !!! Babcia nadal wstęgi przecina przy otwarciu kolejnego bubla inwestycyjnego ,a ludziska się cieszą bo ktoś tam posadził parę kwiatków na rynku za ich pieniądze !
Masakra normalnie otworzcie duzy zaklad sciagnijcie inwestora bo z tego muzeum nie wyzyjecie dla normalnyh prostych ludzi miejsca pracy tam nie bedzie ludzie wola miec jedzenie prace a nie muzeum
A kto za to wszystko zapłaci ...miasto czy kopalnia ....bo jeżeli miasto to mam pytanie ?a jak będą wyglądały nasze drogi, nasza kanalizacja,płatności podatkowe,itd.i itd w przyszłości ??......A jeżeli kopalnia to czy dlatego zostali oskubani emeryci i renciści górniczy z tony węgla ...dziś- a w przyszłości całego deputatu?,jesteście żałośni planując takie.... nawet nie wiem czym to nazwać ?czemu to będzie służyć i komu ? wśród tych wszystkich zarośniętych ugorów , śmierdzących rowów zapełnianych przez przydomowe szamba ,A może tak pani burmistrz jakiś mały zakładzik pracy dla odciążenia MOPS-u i naszych podatków a nie pierdy uciętej głowy miasto zadłużone na maksa kopalnia tak samo ,to tak jak by ktoś bez grosza chciał kupić( zieloną )wyspę !......
Co do projektu to o wiele bardziej by mi się podobał stok narciarski.
@likwidowacwszystko, jak ktoś chce pracować to prace znajdzie. Jak ktoś chce być zatrudnionym, dostawać pieniądze i nie robić nic, to te czasy już nie wrócą.
Wczoraj przed snem czytałem "Don Wilhelm proponuje" i myślę, że ten projekt by tam pasował jak ulał ;p
Kosmiczne pomysly macie prace ludziom dajcie stworzcie miejsca pracy ludzie do gara nie beda mieli co wsadzic tyllko pojda szarlote zwiedzac hahaha