Posada w urzędzie spełnieniem marzeń?
Wiele osób pamięta czasy, kiedy głównym źródłem miejsc pracy były zakłady państwowe. Dziś niestety jest ich bardzo mało, a w zasadzie zostały tylko urzędy, które na szczęście nie tak łatwo sprywatyzować.
Miejsca państwowych zakładów czy państwowych punktów handlowych zajęły prywatne podmioty gospodarcze, które ograniczają się do liczby osób pracowników, jednakże nie oznacza to, iż ofert od prywatnych firm całkowicie brakuje. Dobrym sposobem, aby otrzymywać najnowsze oferty pracy w wybranych zawodach jest podanie na portalu ogłoszeniowym własnego maila.
Wiadomo, że pamięć o zakładach państwowych jako jednych z najlepszych pod kątem zatrudnień i płac nigdy nie zginie. Dlatego mając porównanie względem firm prywatnych każdy kto miałby taki wybór skłaniałby się np. ku pracy w urzędzie. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Urzędy działają na zasadach znanym nam właśnie z czasów zakładów państwowych. Pracownicy nie obawiają się kryzysu, który mógłby zagrozić im brakiem wypłat, a także mogą liczyć na pożyczki wewnątrzzakładowe lub inne formy pomocy finansowej, które odciągane są w ustalonych kwotach przez dany okres czasu. Posada w urzędzie na pewno jest pewniejsza i wygodniejsza niżeli praca w prywatnej firmie, a dodatkowo pracownicy nie odczuwają tak dużej presji kierownictwa jak to jest w przypadku prywatnych firm. Do atutów można także zaliczyć fakt, iż w urzędzie na zwolnienie trzeba sobie zasłużyć, natomiast u prywaciarza często odbywa się to na zasadzie tzw. rosyjskiej ruletki.
Oczywiście porównanie jest ogólne, dlatego warto wspomnieć o tym, iż nie każda prywatna firma kojarzy się z rygorem, zagrożeniami czy niskimi płacami. Istnieją firmy prywatne, które doceniają pracowników i w żadnym wypadku nie traktują ich niczym tanią służbę roboczą. Niemniej mówimy tutaj o bardzo małym procencie, który zdarza się na naszym rynku pracy. Pomimo tego większość osób, które miałyby prawo wyboru bez wątpienia postawiłoby na etat w urzędzie, który być może nie wyróżnia się samymi zaletami na pewno ma ich więcej niż prywatny pracodawca.
Tekst sponsorowany