Zastój w remontach dróg wojewódzkich. 4 lata łatania DW 919
- Miejskie drogi są zadbane, a podległe Zarządowi Dróg Wojewódzkich zaniedbane - stwierdził na ostatniej sesji radny Wałach pytając prezydenta Raciborza co robi w sprawie remontu ul. Armii Krajowej.
Roman Wałach z Oblicz przypomniał prezydentowi Lenkowi o zeszłej kadencji rady gdy naciskano na sprowadzenie marszałka województwa by obejrzał dziury na podległych mu drogach w Raciborzu. - Przez ostatnie 4 lata zmieniły się na nich tylko kolejne łaty - zauważył gorzko rajca ze Studziennej.
Wspomniał też o zapadnięciach drogowych za mostem w kierunku Markowic i nieszczęsnym skrzyżowaniu w kierunku Zawady Książęcej, gdzie kolejny rok występują problemy z widocznością i najeżdżaniem na wysepki. - To miejsce nadal jest niebezpieczne, szczególnie w nocy - podkreślił Wałach na sesji.
Radny uważa, że opinię nt. skrzyżowania winna wydać Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (taki zespół działa w powiecie). Liczy, że jej stanowisko będzie bardziej istotne dla ZDW w Katowicach niż uwagi mieszkańców czy radnego.
W odpowiedzi Mirosław Lenk przytoczył wypowiedź marszałka Mirosława Sekuły, który odmawia w tym roku remontów dróg żeby nie robić włodarzom gmin kampanii wyborczej. - To stanowisko jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe ale obowiązuje - oznajmił prezydent. Jego zdaniem samorządy gminne powinny przejąć od Katowic władanie drogami na swoim terenie wraz ze zwiększonym udziałem w podatkach mieszkańców. - To są całkiem pokaźne pieniądze - uważa Lenk. Wie, że w planach remontowych w tym roku nie ma ani ul. Armii Krajowej ani Bosackiej ani żadnej innej wojewódzkiej szosy biegnącej przez Racibórz. - Trzeba dziękować Bogu, że zima była tak łagodna i nie dokonała zniszczeń na drogach - podsumował.
Rozwiązanie problemu ze skrzyżowaniem na DW 919 w kierunku gminy Nędza leży po stronie urzędu miasta, który musiałby na własny koszt oświetlić ten fragment ulicy. - Policzymy ile będzie kosztowało pociągnięcie tam kabla od strony miasta - stwierdził prezydent Lenk. Obecnie zastosowane tam akumulatory solarne nie sprawdzają się.
W kwestii pytania o bezpieczeństwo na tym skrzyżowaniu eksperckich służb powiatu Mirosław Lenk spodziewa się odpowiedzi wymijającej bo sprawa nie dotyczy drogi powiatowej.
Ludzie
Radny powiatu raciborskiego