PiS w powiecie wodzisławskim protestuje przeciwko gender
Rada powiatu wodzisławskiego postanowiła zaprotestować przeciwko szerzeniu ideologii gender. Uchwałę w tej sprawie podjęła na sesji 27 marca.
Jej pomysłodawcą był klub radnych Prawa i Sprawiedliwości. Inicjatywę PiS poparło 16 radnych, sześciu było przeciwnych, trzech wstrzymało się od głosu. Radni PiS napisali w uzasadnieniu, że „od pewnego czasu podejmuje się próby instytucjonalnego wprowadzenia ideologii gender na różnych płaszczyznach życia społecznego. Wyrażamy sprzeciw wobec tej niebezpiecznej i szkodliwej ideologii, która jest olbrzymim zagrożeniem. Gender zakłada, że płeć ma charakter kulturowy lub społeczny. Stanowisko to nie ma naukowego uzasadnienia i jest sprzeczne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, która gwarantuje rodzicom prawo do wychowania swoich dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Ponadto Art.18 jasno określa małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, a macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. W związku z powyższym nie możemy być obojętni wobec jej założeń, negujących ogólnie przyjęty system wartości społecznych, moralnych, chrześcijańskich i kulturowych”. Rada powiatu wyraziła sprzeciw wobec gender przyjmując stanowisko. Czytamy w nim m.in., że w do programów i projektów edukacyjnych realizowanych w przedszkolach i szkołach usiłuje się wprowadzać treści związane z gender. Tymczasem rada uznała tę ideologię za szkodliwą i niebezpieczną, narzucającą absurdalne modele wychowania, rodziny, szkoły. „Zmusza więc dzieci począwszy od wieku przedszkolnego, do szkodliwej seksualizacji, kruszy naturalne bariery wstydu i stosowności zachowań, a przede wszystkim indoktrynuje młodych ludzi”. Rada apeluje do wszelkiego rodzaju stowarzyszeń, organizacji, ludzi kultury, służby zdrowia, nauczycieli, rodziców o przeciwdziałanie zagrożeniu wynikającemu z gender. Rada apeluje również do Sejmiku Śląskiego, aby korzystając ze swoich kompetencji nie dopuścił do sytuacji, w której przyznanie środków unijnych uzależnione jest od promowania w projektach tej ideologii. Głos wysłany do sejmiku bierze się z faktu, że trwają akurat konsultacje społeczne nad projektem Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014 - 2020. W ramach tego programu w naszym województwie będą dzielone pieniądze z nowego budżetu unijnego. Rada powiatu twierdzi, że pieniądze z RPO powinny służyć dobru mieszkańców, a nie propagowaniu „podejrzanych koncepcji podszywających się pod rozważne działania na rzecz równouprawnienia.”
(tora)
Gender srender, w glowach sie prewraca tym ludziom, odsunac swinie przy korycie, tylko nowa prawica! mam juz dosc tych absurdow, czas na zmiany!
Kiedy nie wiadomo tak naprawdę o co chodzi to zazwyczaj właśnie chodzi o pieniądze. Najgorsze jednak w tym jest to, że ucierpią dzieci, które po takim przedszkolnym praniu mózgów w końcu nie będą wiedziały czego świat od nich oczekuje. Feministki chcą zwalczać niby szkodliwe wg nich stereotypy, niwelować wszystko to co kobiece i co męskie. Bo złe. Szkodzą. Z dzieci wyrosną zagubione ni męskie ni żeńskie - osobniki. W wieku dojrzewania, kiedy młodzież ma i tak mnóstwo problemów natury egzystencjalnej to z pewnością im "pomoże"... trzeba nie mieć sumienia żeby tak eksperymentować na dzieciach. Ciekawe czemu szanowny pan Szmigiel nie zakłada tych oddziałów przedszkolnych we Wrocławiu tam skąd pochodzi.
ksiądz to jest zagadka gender, niby facet a chodzi w sukience, jeden lubi chłopaków ,drugi dziewczynki ,inny dorosłych facetów albo cudze żony, względnie dziewczyny z agencji. I bądź tu mądry
@Radlinianka .....Czy ja mam przez to rozumieć że to dla..... kasy te gn..e ! za pomocą gender rozpoczęły u nas hodowlę obojniaków jakim trzeba być człowiekiem żeby tak nisko upaść za parę srebrników...... jak Polska ziemia może takie coś nosić , czy tacy ludzie mogą patrzeć do lustra , gdzie są rodzice tych dzieci? jak może taki rodzic spojrzeć w oczy swojemu dziecku i powiedzieć kocham cię , przyjmując ze spokojem dla swojego dziecka " gender w przedszkolu "!!!!!!!!!!!.
Wiem, znam sprawę. Za całą akcją wprowadzania gender do przedszkoli w Polsce stoi Fundacja Edukacji Przedszkolnej i jej prezes p. Szmigiel który zlecił napisanie poradnika dla nauczycieli wcześniej wspomnianym 3 paniom http://wpolityce.pl/polityka/166864-promocja-ideologii-gender-sie-oplaca-prezes-fundacji-edukacji-przedszkolnej-otrzymal-od-ue-15-mln-zl-wczesniej-zobowiazal-sie-do-wprowadzania-gender-do-przedszkoli
Śmiem twierdzić że mają głęboko w poważaniu to czy nie namącą dzieciaczkom w głowach, czy nie skrzywdzą - kasa się liczy, powstają nowe oddziały, leci dotacja, biznes się kręci.
Do Radlinianki krótko - Pikanterii sprawie dodaje fakt, że autorki poradnika zalecają, by nie informować rodziców o programie.
Szczególnie ważne jest więc, by pamiętać, że rodzice nie są do końca tymi, którzy powinni ostatecznie decydować, czy w przedszkolach powinno się pracować na rzecz równouprawnienia, ponieważ często nie posiadają oni fachowej wiedzy na ten temat i sami również kierują się stereotypami -
czytamy w poradniku „Równościowe Przedszkole”. Zaniepokojeni projektem rodzice zwracali się do Ministerstwa Edukacji Narodowej z prośbą o wyjaśnienia i interwencję. Odpowiedź była zaskakująca, bo ministerstwo od sprawy umyło ręce.
Ciekawe czemu w tych wszystkich artykułach o gender nie ma wzmianki o tym, że autorkami programu promującego założenia gender, napisanego dla przedszkoli są 3 panie feministki a Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ma z nim nic wspólnego? ani nikt kompetentny specjalizuący się w nauczaniu przedszkolnym? MEN owszem, przeprowadziło kontrolę sprawdzając wyłącznie to czy rodzice wyrazili zgodę na zapisanie dzieci do grupy realizującej program pań feministek, a już w sam projekt nikt nie wnikał niestety.
Nie mam nic przeciwko wychowywaniu dzieci w poszanowaniu równości płci - ale nie w taki sposób jaki proponują te panie, dla których hasło przewodnie brzmi "samiec twój wróg".
do Hutnik - a gdzie w tytule jest napisane że to PiS uchwaliło tą uchwałę ? PiS było inicjatorem tej uchwały którą poparła rada Powiatu i dlatego taki tytuł, że to PiS protestuje a rada go popiera.
Za dopuszczenie do użytku w przedszkolu lub w szkole zaproponowanego przez nauczyciela programu wychowania przedszkolnego lub programu nauczania - odpowiada dyrektor przedszkola lub szkoły w porozumieniu z rodzicami. Nauczyciele mają prawo do swobody w wyborze metod (…), co wynika z autonomii szkół i autonomii zawodowej nauczycieli, zagwarantowanej w ustawie o systemie oświaty -
odpowiedziała rodzicom pani Bożena Skomorowska z MEN.
Rodzice poprosili Ministerstwo o odpowiedź na jeszcze jedno, bardzo ważne pytanie
Jak wprowadzenie tak kontrowersyjnego, burzącego wszelkie normy społeczne programu ma się do artykułów z Konstytucji RP? Art. 48. 1. Rodzice mają prawo do wychowania swoich dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania. W art. 53. 3. Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami.
Tytuł jest trochę mylący, gdyż to nie PIS uchwalił tę uchwałę tylko rada miasta, a to już zupełnie inna, ważniejsza sprawa.
Czy juz ta rada w ogole rozum postradala ? , panie ipanowie radni zrobcie protest wobec Krolowej Anglii , dlaczego zezwala na GENGER wobec swojego prawnuka , ktory do tej pory w sukience paraduje . Zajmijcie sie lepiej jakas porzadna robota , albo zrezygnujcie ze swych funkcji , bo widac , ze tylko miejsca zajmujecie dla ludzi ktorzy by chcieli cos dobrego zrobic dla spoleczenstwa ktore wy reprezentujecie.