Mają pomysł na stary dworzec
Zamiast starego dworca kolejowego będzie wypożyczalnia rowerów i centrum turystyki. Taką wizję dla rudery mają władze Pietrowic Wielkich.
Gmina w roli właściciela pietrowickiego dworca szuka dlań nowego zastosowania, bo jak mówi wójt Andrzej Wawrzynek to "wizytówka". Każdy kto wjeżdża do stolicy gminy musi przejechać przez tory i napotyka zaniedbany przez PKP budynek. Samorządowcy chcą zmienić jego oblicze tak jak dokonali tego z terenami po miejscowym GS-ie gdzie utworzono Centrum Społeczno-Kulturalne. Za pieniądze unijne wyremontowano obiekty i otoczenie.
Wobec starego dworca plany jeszcze się tworzą ale jednym ze scenariuszy jest utworzenie na parterze wypożyczalni rowerów. - Przyjeżdża do nas wielu rowerzystów i chętnie jeżdżą po okolicy. Dziś ścieżek rowerowych nie brakuje, powstają kolejne. Chcemy zaangażować się w rozwój turystyki rowerowej - mówi wójt Andrzej Wawrzynek.
Amatorzy pedałowania nie musieliby zabierać rowerów ze sobą. Przyjeżdżając do Pietrowice Wielkich zostawialiby samochód pod dworcem (jest tu dużo miejsc postojowych, wykorzystywanych np. przy Eko Wystawie) i przesiadaliby się na rower. Nie ma jeszcze sczegółów co do cen takich wypożyczeń i terminu uruchomienia tej usługi. Wiadomo, że gmina chce utworzyć wypożyczalnię za pieniądze spoza swego budżetu.
Podobne plany mają władze Raciborza, które chciałyby umieścić wypożyczalnię rowerów w OSiR na Zamkowej. Wiceprezydent Ludmiła Nowacka mówiła radnym na jednym zposiedzeń komisji, że można w tym celu wykorzystać rowery z obozu w Pleśnej, które przez 10 miesięcy w roku stoją bezużyteczne w magazynie nad morze.
Ludzie
Były wójt gminy Pietrowice Wielkie.