756 lat temu książę Władysław Opolski ufundował klasztor Dominikanów w Raciborzu
Według nestora polskiej mediewistyki Gerarda Labudy, to właśnie w raciborskim klasztorze zapisano pierwsze zdanie w języku polskim.
Piastowicz ufundował klasztor w imieniu swoim, swej matki Wioli oraz nieżyjącego od 12 lat brata - Mieszka Otyłego. W dokumencie widnieje zapis, że dla zakonu miał być postawiony "dom przy kościele św. Jakuba". Źródłem utrzymania klasztoru miały być darowane przez księcia pożytki i dochody z odnogi rzeki Psinki wraz z młynem oraz daniny od ław rzeźniczych.
Co ciekawe, cech rzeźników dostarczał łój do wiecznej lampy kościoła św. Jakuba przez kolejne 553 lata, aż do roku 1811. W 1810 roku rząd pruski przeprowadził sekularyzację dóbr kościelnych. Do rządowej kasy trafił majątek klasztoru - 13 479 florenów. Budowlne klasztorne zostały rozebrane, a na ich miejscu urządzono plac ćwiczeń dla II pułku ułanów. Wybudowano również stajnie garnizonowe.
To właśnie w klasztorze Dominikanów miało być według części badaczy zapisane pierwsze zdanie w języku polskim, które miał, w obliczu nadciągającej klęski, wypowiedzieć książę Henryk Pobożny: gorze szą nam stało. Pierwszym przeorem klasztoru został sławny na ziemiach polskich Wincenty z Kielczy, autor hymnu Gaude Mater Polonia.
Jedyną pozostałością po klasztorze jest zakrystia kościoła św. Jakuba (od strony Placu Targowego) - część dawnego krużganka klasztornego.
Fot. Romancop, pl.wikipedia.org