Zmartwychwstanie według przedszkolaków z Raciborza-Sudołu
W niedzielę wielkanocną popołudniowe nabożeństwo w dzielnicy miało akcent teatralny. Dzieci z przedszkola odegrały opowieść biblijną o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystua. W rolę główną mogły się wcielić tylko dziewczynki - kryterium była długość włosów.
To już trzecie przedstawienie wielkanocne jaki wystawiło Przedszkole im. Kubusia Puchatka w kościele Matki Bożej Różańcowej. Po raz pierwszy w dziecięcych spektaklach pojawiła się postać Jezusa. - Szczególnie zapamiętam próby. Nasza Marta nie mogła utrzymać powagi jak klękał przed nią niewierny Tomasz - wspominała Janina Adamek - dyrektor placówki, która była reżyserem przedstawienia, a ksiądz Józef Przywara został konsultantem merytorycznym. Reżyserce pomagały miejscowe przedszkolanki: Ilona Fichna, Weronika Tchórz, Magdalena Bachryj, Estera Jędrosek.
Narratorkami opowieści o zmartwychwstaniu były Agata Ciemienga i Zosia Jasiukajć; aniołami: Tatiana Krzykała i Marta Jureczka; żołnierze pełniący straż przy grobie pełnili m.in. Kacper Franica i Kacper Bocian; Maryję Magdalenę zagrała Magdalena Otlik; w role niewiast, które widziały Jezusa wcieliły się: Wiktoria Strzeduła i Alusia Jaśkowiak; niewiernym Tomaszem wybrano Olafa Dudę. Przedstawienie trwało blisko 45 minut. Rodzice oglądający je w kościele byli pod wrażeniem ilości słów jakie dzieci musiały zapamiętać. Proboszcz Przywara dziękował za to najmłodszym na zakończenie.
Całość zorganizowało Stowarzyszenie Rozwoju Dzielnicy Sudół prowadzące w Raciborzu przedszkole i katolicką szkołę podstawową, której patronuje Jan Paweł II.