Akcja mieszkańców. Sami odnowią plac zabaw
Mieszkańcy Osiedla na Wzgórzu znaleźli sponsorów i sami odnowią plac zabaw. Kiedy projekt będzie gotowy i zaakceptowany, zakasają rękawy i wezmą się do pracy.
Od jakiegoś czasu mieszkańcy Rydułtów mogą zgłaszać inicjatywy lokalne, czyli propozycje, by wspólnie z urzędem zrobić w mieście coś ciekawego i pożytecznego. Zasadą jest, by nie wiązał się z tym żaden przepływ pieniędzy. Jeden z takich wniosków został już przyjęty. Chodzi o doposażenie i remont placu zabaw na Osiedlu na Wzgórzu. - Nowych urządzeń zabawowych nie będzie. Te, które są, planujemy ustawić bliżej siebie, by następnie ogrodzić teren zabawowy. Dzięki temu dzieci będą bezpieczne. Chcemy też wymienić podłoże, dołożyć elementy małej architektury, czyli ławki i kosze, uporządkować istniejącą roślinności i posadzić nową. Pomalujemy też huśtawkę, wymienimy łańcuchy i opony - wylicza jeden z inicjatorów akcji, Leszek Nowak z Osiedla na Wzgórzu. Dodaje, że w zamyśle jest także wydzielenie miejsca dla młodzieży i zajęcie się terenem boiska.
Wniosek dotyczący placu zabaw w imieniu mieszkańców złożyło stowarzyszenie Moje Miasto. - Po rozmowie z mieszkańcami wystąpiliśmy do przedsiębiorców z propozycją wzięcia udziału w inicjatywie. Podaliśmy jej zakres. Otrzymaliśmy od nich deklaracje, z których wynika, że przekażą potrzebne materiały. Sam wniosek został już zaakceptowany przez urząd. Miasto zapewniło że przygotuje mapki do celów projektowych. Z kolei projekt wykona jeden z naszych członków, Stefan Sładek - tłumaczy prezes stowarzyszenia, Marek Wystyrk.
Kiedy projekt będzie gotowy i zaakceptowany, sami mieszkańcy zakasają rękawy i wezmą się do pracy. - Chętnych nie brakuje. Mam cichą nadzieję, że zdążymy, kiedy jeszcze będzie ciepło, żeby dzieci mogły pobawić się na nowym placu zabaw - puentuje Leszek Nowak.
Ciekawe dlaczego radny Wystyrk robi plac zabaw na Osiedlu na Wzgórzu, a nie pod swoim domem? Czyżby kampania przedwyborcza na burmistrza na tym terenie? Do tego ten Nowak co opowiada kłamliwie , co to nie zrobią. Można i tak żeby tylko dostać się do rady. Prawda jednak jest taka, że ani Wystyrk, ani Nowak nie tknęli nawet palcem i przypisują sobie prace wykonane przez Urząd Miasta. Ciekawe , czy po wyborach nadal będą opowiadali te głupoty i kiedy obaj podwiną rękawy zaczną remont boiska i placu, jak obiecują Ustawić się do zdjęcia to za mało.
A babcia Nela z "elytą " przyjdą przeciąć wstęgę i baca biznesmen przyjdzie to pokropić .