Padł gitarowy rekord Guinessa. Radlinianie pomogli
Miłośnikom gitarowych dźwięków zgromadzonym 1 maja na wrocławskim rynku - w tym grupie z Radlina, udało się pobić poprzedni Gitarowy Rekord Guinnessa.
„Hey Joe” Jimi'ego Hendriksa wspólnie zagrało 7344 gitarzystów. To o 71 muzyków więcej niż wynosił poprzedni rekord z 2012 roku. Swój udział w tym wydarzeniu mieli gitarzyści z Ogniska Pracy Pozaszkolnej w Radlinie, podopieczni Piotra Cybułki.
Licząca 23 osoby grupa, to: Paulina Czuchowska, Wiktoria Grzelak, Dawid Powcioł, Paulina Świety, Julka Kowalczyk, Kasia Pluta, Zuzia Gumkowska, Wiktoria Przeliorz, Natalka Cnota, Lidkia Herasym, Ania Szulc, Ola Tkocz, Zuzia Gruszczyk, Karol Blanik, Karolinka Karasek, Dawid Król oraz Jacek Krzyśków – nauczyciel gry na gitarze w Ognisku.
- Byli z nami rodzice i młodszy brat Natalki Cnoty, która gra zaledwie od kilku miesięcy. Na wyjazd do Wrocławia zdołała się nauczyć podstawowych dźwięków, przygrywek i charakterystycznego pochodu basowego utworu „Hey Joe”. Dla niej wielką przygodą było nie tyko zagranie w wielotysięcznej gitarowej orkiestrze, ale także rodzinna wycieczka i podroż... pociągiem - mówi dyrektor Piotr Cybułka.
Próba bicia Gitarowego Rekordu Guinnessa to główne wydarzenie odbywającego się od 2003 r. we Wrocławiu festiwalu Thanks Jimi. Miłośnicy gitarowego grania spotykają się na wrocławskim rynku, aby wraz z zaproszonymi muzykami z Polski i z zagranicy zagrać utwór Jimi'ego Hendriksa.
Fot. Marlena Powcioł