Eurowizja 2014: Polska w finale. Słowianki oczarowały Europę

dla mnie to kiczowata piosenka... na pewno nie na miare Eurowizji..

Wystarczy, żeby facet przebrał się za kobietę albo, jak w naszym przypadku, dziewczyny "świeciły" cyckami, to można się spodziewać sukcesu. Piosenka "My Słowianie" (słowa i jej wykonanie) to ociekający wulgarnością, erotyzmem i lubieżnością spektakl dla napalonych Europejczyków z Zachodu, którym podobają się dziewczyny z Europy Wschodniej. W dodatku promuje zacofanie, którego symbolami są rekwizyty, którymi posługują się uczestniczki. I tak oto Europa dowie się, że w Polsce używa się rumpla, podczas gdy reszta Europy używa do prania pralek automatycznych. Z polskiej piosenki Europa może się dowiedzieć, że Polska to zacofany kraj z wyuzdanymi dziewczynami - taki nieprawdziwy wizerunek kieruje ta piosenka. Kilkanaście lat temu wykastrowany facet z Izraela przebrany za kobietę już wygrał, więc tym razem może być podobnie. To pokazuje jak nisko upadła Europa, skoro głosuje na takie zboczenia i wulgarność.