89. rozlanie herbatki Pana Radka
Jak połączyli pasję do jazdy na rowerze z placem budowy i co z tego wynikło? Grupa Big Heart Bike, pięciu podróżników rowerowych, opowie o swoim szalonym marzeniu zrealizowanym ubiegłego lata.
Racibórz, Karola Miarki
Sonia, Monika, dwóch Łukaszów i Michał postanowili dojechać do Iranu siłą własnych nóg, przejeżdżając przez Ukrainę, Rosję, Gruzję i Armenię. Wszystko po to, by pomóc w budowie Centrum Rozjowo-Opiekuńczego św. Józefa w Katowicach.
- Zabierzemy Was w podróż przez płaskie tereny Ukrainy po drogach o różnej nawierzchni, przemierzymy rozległe rosyjskie stepy, by wjechać w Kaukaz. Pokażemy Wam przepiękna Gruzję, górzystą Armenię, a na koniec egzotyczny Iran. Wszystko z perspektywy siodełka rowerowego – przekazują organizatorzy.
Ciekawi jesteście, jaki jest Iran naprawdę? Czy jest tam bezpiecznie? Co działo się po drodze? Przerwy czy jazda na rowerze jest bardziej niebezpieczna? Jak przeżyć podjazd na przełęcz Abano (2900 m n.p.m.)? Czy gruzińskie toasty mają kiedyś swój koniec? Jak jedzie się po czaczy? Co w Armenii jest takiego niezwykłego? Czy jest coś lepszego od ormiańskiej kawy? Jak sprawić, żeby w jednym miejscu, w tym samym czasie znalazły się najważniejsze osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo? Rowerem po irańskich miastach, czy to dobry pomysł? 52 dni w podróży, ponad 5 tysięcy kilometrów na rowerze, setki niezapomnianych wrażeń i przygód.
Slajdowisko odbędzie się w czwartek 10 stycznia o godzinie 19.00 w Przystanku Kulturalnym Koniec Świata.