Wojciech Krzyżek
Zastępca Prezydenta Wodzisławia
(ur. 1965) – raciborski polityk, I Zastępca Prezydenta miasta Racibórz ds. gospodarczych. W latach 1989–2001 związany z Urzędem Miasta Racibórz, gdzie pełnił funkcję m.in. naczelnika Wydziału Inwestycji i Urbanistyki oraz wiceprezydenta Raciborza (2001–2002). W latach 2003–2006 zajmował stanowisko dyrektora Szpitala Rejonowego w Raciborzu. Po wyborach samorządowych w 2010 r. ponownie objął urząd I Zastępcy Prezydenta Raciborza. 3 grudnia 2019 r. został wiceprezydentem Wodzislawia
Kulisy odwołania prezesa Czernera. Ulubieńca załogi zastąpił finansista.
Spółce ubył duży klient w Pietrowicach Wielkich. Czekają ją przetargi w Raciborzu i okolicy, ale konkurencja naciska. Rywal, który pokonał PK – rydułtowski Naprzód – ma wozić i składować śmieci o 30% taniej niż PK.
Długo debatowano dziś na sesji o opłacie śmieciowej. Rozmowy nie przyniosły konkretów. Wiadomo, że urzędowi brakuje i będzie brakować pieniędzy by zamknąć system wpłat za śmieci tak aby starczyły na pokrycie kosztów ich wywozu i zagospodarowania. - Nie demonizujmy tej opłaty. Na papierosy ludzie wydają więcej - mówił prezydent Mirosław Lenk radnym.
Właściciele domów jednorodzinnych mogą zapłacić za śmieci dwa razy więcej niż obecnie, a podatek dla samotnie mieszkających może być nawet o kilkaset procent wyższy. Tak będzie jeśli magistrat wdroży nowy pomysł dotyczący uszczelniania systemu poboru opłat śmieciowych. Urzędnicy mówią wprost o plusach i minusach nowych rozwiązań....
Wiceprezydent Wojciech Krzyżek przedstawił komisji gospodarki miejskiej szczegóły nowego sposobu obliczania opłaty śmieciowej. Ma uwzględniać zużycie wody. Radni mają wątpliwości i twierdzą, że zmiany uderzą w niepełnosprawnych.
Aż 2,2 mln zł ma kosztować wybudowanie chodnika w Markowicach. Za zbliżone kwoty remontuje się drogi w mieście przez cały rok. Szanse na poprawę losu pieszych w dzielnicy bardzo zmalały.
Prezydenci przekonują do sprzedaży miejskiego wysypiska. Opozycja chce zaczekać z taką decyzją.
Racibórz wyciąga do Pietrowic Wielkich ręce po pieniądze za wywóz odpadów. Okazało się, że śmieci jest więcej niż spodziewano się odbierać tam w Przedsiębiorstwie Komunalnym. Nadwyżka jest warta pół miliona złotych. Miasto żąda tych pieniędzy od gminy, ale ta nie zamierza dokładać. Prezydent Lenk głośno mówi o finale w sali sądowej.
- Dla tego miasta budowa drogi Racibórz - Pszczyna jest sprawą życia i śmierci - oznajmił na sierpniowej sesji Jan Gregorowicz dyrektor techniczny firmy Inkom z Katowic, która wykonała analizy ruchowe dla Raciborza.
Przed nami II edycja Rafako Półmaratonu Racibórz. – W przyszłości, mam nadzieję, że będziemy świętować jubileusze, a minimum dziesięciolecie tej imprezy – stwierdził prezydent Lenk podczas konferencji w Pałacyku Myśliwskim Rafako.
Przedsiębiorcy z Ostroga domagają się usprawnienia ruchu na jezdni obok marketu Dino. – Trzeba naprawić nawierzchnię, wyremontować zakręt przy zapleczu sklepowym i zamontować próg zwalniający – zaapelowali za pośrednictwem radnego Michała Wosia.
W dzielnicy zalewanych piwnic dowiedzą się po wakacjach jak urząd rozwiąże problem z kanalizacją
Roboty drogowe i kanalizacyjne na tzw. niskim Ostrogu wzbudziły kontrowersje u mieszkańców. – Nie wkurza mnie sam remont, bo jest potrzebny, ale sposób jego wykonania mi się nie podoba – przekazał nam raciborzanin z ul. Nowary.
Kolejna gorąca dyskusja w redakcji. Dowiodła, że z miasta przemysłowego Racibórz stał się ośrodkiem handlowym. Zdominowały go sklepy i parkingi. Nowości, które się w nim pojawiają jedni uważają za nietrafione, inni za niezauważalne.
- Znaleźliśmy ciekawą lokalizację ale nie możemy jeszcze ujawniać gdzie - przekazał radnym z komisji gospodarki prezydent Lenk. Wiadomo, że chodzi o teren wielkości 9,5 ha. To nieruchomość w otoczeniu dużych firm przemysłowym ale wymaga zmiany planu przestrzennego.
Rodzina Maurerów to małopolscy baronowie branży przetwarzania odpadów. Swój kolejny biznes prowadzić będą w Raciborzu-Brzeziu, gdzie 20 maja otwarto regionalną instalację przetwarzania odpadów komunalnych (RIPOK).
Wątek nowego obiektu przy kościele św. Jakuba pojawił się na forum rady. Zapytany na kwietniowej sesji przez Marka Rapnickiego wiceprezydent Raciborza oznajmił, że "nie podoba mu się ta kubatura ale nie ma wpływu na wygląd obiektu".