Henryk Postawka nie jest już radnym, bo złożył rezygnację. Jak komentuje swoją decyzję?

Henryk Postawka postanowił pożegnać się z Radą Gminy w Nędzy, zrzekając się tej funkcji. Decyzja Komisarza Wyborczego w Bielsku-Białej w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego została podpisana 13 stycznia. Informacja dotarła również do przewodniczącego rady Gerarda Przybyły. Na styczniowej sesji mówił, że pismo wpłynęło na jego ręce 17 grudnia. - Ruszyła procedura wygaszenia tego mandatu. Obecnie nasza rada liczy 14 osób - powiedział.

Jak były radny komentuje decyzję?

Były już radny pytany przez Nowiny o komentarz do swej decyzji, odpowiada:

"Powody osobiste, a właściwie rodzinne. Rodzina jest dla mnie najważniejsza".

Dopytywany czy nadal będzie chciał angażować się w życie Górek Śląskich, czy odsuwa się w cień, mówi, że ta aktywność się nie kończy. - Będę angażował się nie jako radny, ale jako działacz społeczny - zapowiada. Stwierdza, że nie trzeba być radnym, aby mieć wpływ na zmiany. - Hajmat jest dla mnie ważny. Mam w planach projekty dotyczące miejscowości, z którymi jestem związany. Życzę nowemu radnemu, aby spełniał się nawet lepiej niż ja. Bo wiem, że jako radny byłem poddawany krytyce, co jest męczące - dodaje.

Ruch po stronie wojewody

Na podstawie Kodeksu Wyborczego, w przypadku wygaśnięcia mandatu radnego rady gminy w gminie liczącej do 20 000 mieszkańców, wojewoda zarządza wybory uzupełniające. Zarządzenia wojewoda Jarosław Wieczorek jeszcze nie wydał, więc nie wiadomo kiedy wybory się odbędą. Z pewnością zostaną zaplanowane na najbliższe miesiące, choć czas pokaże, czy w ogóle zostaną przeprowadzone. Wpływ będzie miała na to bieżąca sytuacja epidemiologiczna. Jeśli jednak zgłosi się jeden kandydat, zostanie radnym z automatu.

Kolejny raz

To już kolejne wybory uzupełniające, które będą musiały się odbyć do Rady Gminy w Nędzy w obecnej kadencji (2018-2023). Przypomnijmy. Najpierw z mandatu zrzekł się Denis Cyfka, również radny z Górek Śląski, z okręgu numer 4. Finalnie zastąpił go w radzie Zdzisław Walkiewicz. Później musiały odbyć się jeszcze wybory w Szymocicach. Ówczesny sołtys (a obecnie także radny) Bartosz Sala zastąpił na tym stanowisku zmarłego nagle Karola Kalembę.