Od kilku dni setki osób, w dużej mierze młodych, biorą udział w protestach, będących pokłosiem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącego uznania aborcji ze względów eugenicznych za nielegalną. Do naszej redakcji docierają też sygnały dezaprobaty na działania policji. - Przecież obowiązuje zakaz gromadzenia się powyżej...

Wczoraj prezydent Wodzisławia Śl. Mieczysław Kieca opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym pisze, że jest całym sercem z uczestnikami ostatnich protestów. Prezydent napisał też, że Wodzisław nie jest wymarłym miastem, a miastem pełnym pięknych ludzi. 

Takich tłumów rynek i ulice miasta nie widziały od lat. Prawdziwa rzeka ludzi przelała się przez Wodzisław.

Organizatorka protestu zaapelowała do uczestników akcji o zachowanie spokoju, niereagowanie na ewentualne prowokacje, nieatakowanie policji, zachowanie dystansu oraz niespożywanie alkoholu.

- To, co widzę i co słyszę – głównie w mediach, choć także na żywo: dziś obok budynku, w którym będąc w Lublinie, mieszkam, przechodziła manifestacja – głęboko mnie zasmuca. Więcej chyba nawet: do szpiku kości mnie to przeraża - pisze ks. Łukasz Libowski.

Dzięki uprzejmości Wojciecha Olanina z DroneWings prezentujemy zdjęcia z drona z wczorajszego protestu kobiet w Rybniku.

Co najmniej kilkaset osób przeszło ulicami Żor 27 października na znak protestu przeciw decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji płodu z poważnymi wadami. Z dnia na dzień w protestach w Żorach udział bierze więcej osób. 

Protest kobiet nie ominął Wodzisławia Śląskiego. We wtorkowej manifestacji udział wziął całkiem spory tłum.

Tłumy mieszkańców Rybnika przeszło we wtorkowy wieczór ulicami miasta, aby sprzeciwić się orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

- Solidaryzuję się, ze wszystkim mądrymi i odważnymi kobietami, które jasno wyrażają swoje zdanie, walcząc o prawo wyboru. Jestem z Was dumny - mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.

- O co toczy się spór? Warto zadać sobie podstawowe pytanie i niech każdy w sumieniu sobie na to odpowie, czy to spór o danie życia osobom z zespołem Downa, czy spór o niczym nieskrępowaną aborcję - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej zorganizowanej 27 października.

W Jastrzębiu-Zdroju z dnia na dzień przybywa protestujących. Dzisiejsza manifestacja wyruszyła spod siedziby Miejskiego Ośrodka Kultury i zakończyła się pod biurem poselskim PiS. Policja czuwała nad bezpieczeństwem protestujących. Zdjęcia Maciej Kanik.

Wczoraj, w niedzielę 25 października, demonstracja wyruszyła sprzed Bazyliki św. Antoniego. Spacerowały osoby, które nie zgadzają się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Część kierowców z naszego regionu wzięło udział w proteście samochodowym. Używali m.in. klaksonów, dając w ten sposób wyraz swojego sprzeciwu na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Drugi raciborski protest przeciwników ograniczenia prawa do aborcji zgromadził jeszcze więcej uczestników niż pierwszy.

- Nie chcemy zmuszać matek chorych dzieci do heroizmu, chcemy wypracować konsensus. Już w przyszłym tygodniu chcemy się spotkać, żeby zdefiniować to, co jest wadą letalną - zapowiedział w piątek poseł PiS, wiceszef komisji zdrowia Bolesław Piecha.

Od kilku dni nie ustają protesty na głośny wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Kobiety nie zgadzają się na to, aby państwo decydowało za nie w dramatycznych chwilach. W Katowicach w niedzielę (25 października) panie ubrane na czarno protestowały przed Archikatedrą Chrystusa Króla. Policjanci użyli gazu i środków przymusu...